Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom ma swoją... miejską pasiekę ZDJĘCIA Pszczoły zamieszkały w Szombierkach

Szymon Bijak
Szymon Bijak
Pszczoły zamieszkały w Szombierkach - w Bytomiu rozpoczęła swoją działalność pasieka.
Pszczoły zamieszkały w Szombierkach - w Bytomiu rozpoczęła swoją działalność pasieka. kadr z wideo
W bytomskiej dzielnicy Szombierki powstała pierwsza miejska pasieka dla pszczół. Na pomysł jej utworzenia wpadła Urszula Mazurowska, która prowadzi także swoją stronę internetową „Ule Uli”.

Nie od dziś wiadomo, że zakładanie uli w mieście pomaga ratować populację pszczół. A ta - niestety - z każdym kolejnym rokiem spada. Przyczyny takiego stanu rzeczy są różne: wystarczy wspomnieć o skrajnych warunki atmosferycznych, chorobach pszczół, a także błędach samych pszczelarzy. Urszula Mazurowska postanowiła je ratować - pomóc ma w tym chociażby pasieka znajdująca się w Bytomiu.

W Bytomiu działalność rozpoczęła... pasieka

Została ona ustawiona dosłownie kilka dni temu na niezagospodarowanym kawałku zieleni pomiędzy Zespołem Szkół Technicznych, a Halą na Skarpie, która znajduje się przy ul. Modrzewskiego, czyli w miejscu nieczynnej już stacji meteorologicznej.

Ktoś w tym momencie mógłby zapytać: czy zakładanie pasiek ma sens w miastach, takich jak chociażby Bytom?

- Nie każdy wie, że paradoksalnie w miastach pszczele rodziny mogą mieć lepiej niż na wsi - wyjaśnia wszelkie wątpliwości Gabriela Kadłubek, ogrodnik z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

- Na obszarach wiejskich masowo stosuje się środki ochrony roślin, które są dla pszczół zabójcze. W mieście pszczoły korzystają głównie z miododajnych, kwitnących, niepryskanych drzew, krzewów i kwiatów. W okolicy uli dosadziliśmy gatunki, które lubią pszczoły - dodaje.

- Pasieki miejskie nie są już niczym nowym, coraz więcej miast angażuje się w pomoc pszczelarzom. Wyjątkowość tej pasieki polega na współpracy trójstronnej: pszczelarza, organów miejskich i szkoły - tłumaczy pomysłodawczyni całości Urszula Mazurowska, która od 2011 roku prowadzi swojego bloga „Ule Uli”.

Wybór Szombierki nie był przypadkowy. Mieszkańcy bytomskiej dzielnicy na brak terenów zielonych narzekać nie mogą. - Między blokami nie brakuje przeróżnych roślin. Niedaleko są ogródki działkowe, park oraz cmentarz. Dzięki czemu baza pokarmowa jest i bardziej bogata i zdecydowanie dłużej dostępna, bo od marca do listopada, niż poza miastem - dodaje Mazurowska.

Ważne jest także sąsiedztwo szkoły - chodzi przede wszystkim o aspekt edukacyjny. - Pszczoły są na tyle blisko, by pojawiły się w świadomości uczniów pobliskiego Zespołu Szkół Technicznych w Szombierkach i na tyle odległe, by nie stanowiły wzajemnego zagrożenia. W bytomskich ulach zamieszkała zdecydowanie najłagodniejsza rasa pszczół - krainka. Przy czym warto wiedzieć, że pszczoły same z siebie nigdy nie żądlą - objaśnia Urszula Mazurowska.

Jak poinformował Zespół Szkół Technicznych w Bytomiu w mediach społecznościowych pszczoły mają mnóstwo pracy, gdyż na tym terenie wszystko wokół kwitnie. - Zajrzeliśmy już do naszych uli, pszczoły w Bytomiu dobrze sobie radzą, zbierają miód - cieszy się z takiego obrotu sprawy Urszula Mazurowska. Urząd Miejski zapowiedział natomiast, że już wkrótce w ich sąsiedztwie dosiane zostaną kolejne gatunki miododajne, aby miasto stało się - w pełnym tego słowa znaczeniu - ostoją pszczelarstwa.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto