18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom: Hotel Bristol - sprzedaż przesądzona? Kultowy hotel pod młotek

J.Przybytek, MANO
Bytom: Hotel Bristol - sprzedaż przesądzona? Kultowy hotel z ulicy Dworcowej w Bytomiu pójdzie pod młotek. Przyczyna: turyści omijają Bytom szerokim łukiem.

Bytom: Hotel Bristol - sprzedaż przesądzona?

Ma świetną lokalizację, znajduje się w pięknej, zabytkowej kamienicy i choć powstał w 1858 roku, po dobrze wykonanych remontach nadal robi wrażenie. A mimo to świeci pustkami i nie przyciąga gości. Dlatego wkrótce hotel Bristol, najlepszy i jeden z nielicznych hoteli w Bytomiu, pójdzie pod młotek.

- Jeśli uda nam się wszystkie procedury dopiąć, to chciałbym, aby przetarg został ogłoszony jeszcze na początku czerwca - wyjaśnia Aleksander Cichoń, dyrektor Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych, które jest właścicielem hotelu Katowice, Monopol w Zabrzu, Bristolu w Bytomiu i dawnego hotelu Polonia w Katowicach.

Decyzja o sprzedaży Bristolu jest zaskakująca. Jeszcze w ubiegłym roku pojawiły się bowiem plany modernizacji jego wnętrz. Miał być powrót do historycznego wystroju, dwa studia miały zostać urządzone w stylu secesyjnym, dodatkowo w hotelu miały się pojawić SPA i... ogród botaniczny.

- Niestety, Bytom nie przyciąga turystów, a na mieszkańców nie możemy liczyć, bo hotelu nie zapełnią, może gdyby festiwal tańca, który się tu odbywa, trwał dłużej, ale niestety nie trwa - wyjaśnia Cichoń.

Nie zawsze tak było. Bristol był przed laty jednym z najlepszych hoteli w regionie. Pierwotnie nazywał się Sans-souci. Nazwa została zapożyczona z poczdamskiej rezydencji Fryderyka II, króla pruskiego. Około 1897 roku pojawiła się jego druga nazwa - Kaiserhof (Cesarski Dwór). Hotel był miejscem wielu imprez i przyjęć, rautów i bali karnawałowych. Miał dwie sale bankietowe, a w 1910 roku dobudowano salę kinową.

W obszernym ogrodzie na tyłach hotelu odbywały się pokazy sztucznych ogni. Gościły tu gwiazdy sceny, aktorzy, piosenkarze. Podobno bywał tu Jan Kiepura, na pewno był Karol Szymanowski. Dokładnie w 1927 roku miał koncert w Operze Śląskiej, po którym odbył się wielki raut, w Bristolu właśnie. Pokój wynajmowała tu bytomska piosenkarka, która na stałe wyjechała do Niemiec, czyli Karin Stanek. Zaglądał tu Zenon Laskowik i Natalia Kukulska, Jan Pietrzak i Irena Jarocka.

Czy uda się więc znaleźć chętnych na Bristol?
- To zabytkowy obiekt w doskonałej lokalizacji - zachwala dyrektor. Lokalizacja faktycznie jest dobra. Bristol jest przy bytomskim deptaku, czyli ulicy Dworcowej, kilka kroków dalej jest galeria handlowa, całkiem blisko znajduje się też dworzec. To jednak niczego nie przesądza. WPUT planuje także w czerwcu ogłosić czwarty przetarg na katowicką Polonię, także zlokalizowaną w centrum. Początkowo cena wynosiła 9,1 mln zł, potem 6,5 mln zł, teraz zostanie obniżona do 4 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto