Browar Górnośląski zniknie z powierzchni ziemi

Budynek należący do Browarów Górnośląskich, stojący przy ulicy Wrocławskiej w Bytomiu, właśnie znika. Rozbiera go prywatny inwestor, który kupił obiekt. Co powstanie w tym miejscu? Nie wiadomo, bo nie wydano jeszcze pozwolenia na budowę. Być może centrum handlowo-usługowe. Firma, która kupiła obiekt, ma już centrum handlowe w Tarnowskich Górach.

- Obiekt nie jest wpisany do rejestru zabytków, ale był chroniony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego - tłumaczy Barbara Klajmon, miejski konserwator zabytków. - Ale że plany nie obowiązują, nie podlega ochronie konserwatorskiej.

Starania o zezwolenie na rozbiórkę inwestor rozpoczął już w ubiegłym roku. Uzyskał na to nawet zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nie było wyboru, bo na budynek nie było innych chętnych, a browary starały się go sprzedać od bardzo długiego czasu. Mimo to, Urząd Miejski w Bytomiu starał się negocjować z inwestorem. Negocjacje trwały pół roku. Nie powiodły się, browar jest rozbierany. - Inwestor od początku miał inne plany - opowiada Klajmon. - Próbowaliśmy przekonywać, że budynek nadaje się do adaptacji, hala jest przecież bardzo przestronna. Udało nam się uratować stojący obok budynek przy ulicy Wrocławskiej 12. Też miał zostać rozebrany, ale o zmianie decyzji zadecydowały większe możliwości adaptacyjne.

Bytomski browar powstał w 1883 roku, należał do firmy Hübner i spółka. Przez lata przygotowywano tu złocisty napój, a obiekt był wiele razy przebudowywany. Potem przez długi czas budynek stał pusty, bo Browary Górnośląskie zakończyły produkcję piwa. W rozbieranym budynku nie było cennego wyposażenia, z ciekawych elementów znajdowały się tutaj tylko ceramiczne okładziny na ścianach.

Spośród sześciu działających niegdyś w mieście browarów ten był ostatni. Nie ma już m.in. budynków przy ul. Browarnianej, Kwietniewskiego i na Rozbarku.