Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BPK przegrało w sądzie z posłem Jaskółą. Udostępni teraz raport Deloitte?

PSZ
W czwartek w Sądzie Administracyjnym w Gliwicach odbyła się rozprawa dotycząca Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Sprawę wniósł poseł Kukiz'15 Tomasz Jaskóła, któremu BPK w ubiegłym roku odmówiło udostępnienia raportu z audytu Deloitte zasłaniając się tym, że... raport został opłacony przez prywatną osobę.

- Od samego początku wiedziałem, że w tej kwestii BPK kręci - podkreśla poseł Tomasz Jaskóła. - trzeba też pamiętać, że ten raport zawiera bardzo niebezpieczne wątki, które być może będą przyczyną nie tylko nie udzielenia absolutorium prezydentowi Bytomia Damianowi Bartyli, ale również zrobienia porządku w BPK - dodaje.

Sama sprawa w Sądzie Administracyjnym w Gliwicach skończyła się po myśli posła. Sąd uchylił decyzję BPK dotyczącą nie tylko odmowy udostępnienia raportu Deloitte, ale również odmowy dotyczącej prośby, by pokazać fakturę, która miała być dowodem na to, że raport był finansowany z prywatnych a nie publicznych pieniędzy. A jak wiadomo, zlecenie audytu w bytomskiej spółce było inicjatywą jej ówczesnego prezesa Zenona Przywary (choć prezydent Damian Bartyla niedawno na sesji rady miasta twierdził, że to on go zlecił). Taki wyrok jest niekorzystny dla BPK.

- W przyszłym tygodniu wyślemy ponowną prośbę o udostępnienie raportu. Wysłaliśmy też wniosek do prezydenta Bartyli wniosek o postępowanie dyscyplinarne. Nie może być tak, że członkowie zarządu spółki, która jest w stu procentach komunalna, odmawiają parlamentarzyście dostępu do dokumentów. W tej sprawie skierowaliśmy się nawet do Biura Analiz Sejmowych, które wyraziło się jasno - takiej możliwości BPK po prostu nie miało - podkreśla Jaskóła.

To jednak nie wszystko. Jaskóła złożył również zawiadomienie do katowickiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa na podstawie części raportu Deloitte, który kilka tygodni temu wyciekł do wiadomości publicznej. Przypomnijmy, wykazywał on sporo nieprawidłowości przy podpisywaniu różnych umów sponsorskich m.in. z Polonią Bytom

W zawiadomieniu do prokuratury poruszono kilka wątków: przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, umów zawieranych przez BPK i kilkukrotnego fakturowania tych samych rzeczy. Mówiąc wprost, chodzi w tym przypadku o art. 286 kodeksu karnego, czyli oszustwo. Jak podkreśla poseł, w tym przypadku rozporządzano mieniem kilkukrotnie płacąc za to samo, mimo że z ekonomicznego punktu widzenia nie miało to sensu, a do tego zawyżano faktury, co według posła również nie miało rynkowego sensu.

O tym, czy BPK odniesie się pozytywnie do ponownej prośby posła Tomasza Jaskóły przekonamy się w najbliższym czasie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto