Do dziesięciu zwycięstw z rzędu wydłużyli dobrą passę hokeiści Polonii Bytom. Dwie ostatnie wygrane nie przyszły łatwo, ale pokonanie Zagłębia Sosnowiec, odwiecznego rywala "niebiesko-czerwonych" jest zawsze powodem do radości.
Początek pierwszego meczu ułożył się po myśli bytomian, którzy po pięciu minutach prowadzili już 2:0.
Najpierw Adrian Krzysztofik, a potem Arkadiusz Orłoś, wyprowadzili swój zespół na bezpieczne prowadzenie. W drugiej tercji Zbigniew Sierocki i Dariusz Puzio podwyższyli wynik na 4:1 dla Polonii. W samej końcówce ambitnie grający sosnowiczanie strzelili dwie bramki i doprowadzili do stanu 3:4, ale na więcej nie było ich stać w tym spotkaniu.
- Szybko objęliśmy prowadzenie, ale potem chwila dekoncentracji kosztowała nas utratę nerwów w końcówce meczu. Cieszymy się ze zdobytych punktów, tym bardziej, że wywalczyliśmy je w takim prestiżowym meczu. Nasza rywalizacja z Zagłębiem zawsze dostarcza dużych emocji, niezależnie od stawki spotkania - mówi Adam Fras, trener Polonii.
Spotkanie rewanżowe miało niemal identyczny przebieg. Daniel Kukulski i Arkadiusz Orłoś zaraz po pierwszym wznowieniu strzelili bramki dla polonistów. Rywale strzelili w ósmej minucie kontaktowego gola, ale na 3:1 podwyższył w czwartej minucie Krzysztofik. Sosnowiczan dobił jeszcze w 28 minucie Andrzej Banaszczak i wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty. Zagłębie walczyło jednak do końca i dogoniło Polonię. Po dwóch bramkach Dariusza Zimki i Łukasza Rosy zrobiło się 3:4. Nerwowa końcówka nie przyniosła jednak zmiany rezultatu.
W najbliższą sobotę i niedzielę Polonię czeka najważniejszy mecz sezonu. Przeciwnikiem będzie rywal, KH Sanok, najpoważniejszy pretendent do awansu do ekstraklasy. O godz. 18.00 na lodowisku przy ul. Pułaskiego na pewno obejrzymy kawałek dobrego hokeja.
- Zapraszamy wszystkich kibiców na te mecze. Liczymy na ich gorący doping - mówi trener Fras.
Skład Polonii: Zbigniew Szydłowski - Andrzej Banaszczak, Łukasz Steckiewicz; Paweł Gołda, Marcin Piecuch; Janusz Syposz, Artur Orłoś - Dariusz Puzio, Andrzej Secemski, Marcin Pomian; Robert Mandla, Adrian Krzysztofik, Daniel Kukulski; Jarosław Wojnarowski, Zbigniew Sierocki, Maciej Pluskota oraz Arkadiusz Orłoś.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
