Trenerskie roszady wychodzą hokeistom Polonii na dobre

Zmiana trenera potrzebna była hokeistom Polonii Bytom do przerwania fatalnej serii siedmiu porażek w ośmiu kolejnych meczach. Po rozstaniu z Andrzejem Tkaczem, poloniści prowadzeni przez Janusza Syposza nieoczekiwanie pokonali na wyjeździe Stoczniowca Gdańsk, a dwa dni później dołożyli do tego wygraną z KH Sanok. We wtorek mało brakowało, by wywieźli punkty z Sosnowca, ale po zaciętym pojedynku przegrali 3:4. Dziś poprowadzi ich już nowy szkoleniowiec, Czech David Kania.

Syposz nie mógł marzyć o lepszym trenerskim debiucie. Jeszcze pół minuty przed końcem spotkania ze Stoczniowcem jego zespół przegrywał w Gdańsku 1:2. Losy meczu odwrócili Jakub Lustinec, który wyrównał tuż przed syreną oraz strzelec zwycięskiego gola, Pavel Urban. Takich emocji nie było w kolejnym pojedynku z KH Sanok. W każdej tercji gospodarze dokładali po jednym golu i w 52. minucie, po trafieniu Pawła Garbarczyka prowadzili już 3:0. W końcówce honorową bramkę zdobyli rywale.

Gol w końcówce zadecydował o porażce bytomskiego zespołu w Sosnowcu. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem 3:3, w 59. minucie wygraną zapewnił Zagłębiu Michal Belica.

Dziś o godz. 18. poloniści podejmują Podhale Nowy Targ, a w niedzielę - TKH Toruń. W obu tych spotkaniach prawdopodobnie poprowadzi ich David Kania. 37-letni szkoleniowiec pracował wcześniej m. in. w reprezentacji Singapuru i Mongolii. Był też mistrzem kraju z drużynami z Islandii i Mongolii. Trenował też Slezana Opava i STC Opava, a ostatnio szkolił młodzież w Mlada Boleslav. Jeśli Kania sprawdzi się w Polonii, zostanie w Bytomiu przynajmniej do końca sezonu.

Stoczniowiec Gdańsk - Polonia Bytom 2:3 po dogr. (0:1, 1:0, 1:1, 0:1)

Bramki dla Polonii: Daniel Mraczka (9.), Jakub Lustinec (60.), Pavel Urban (63.).

Polonia Bytom - KH Sanok 3:1 (1:0, 1:0, 1:1)

Bramki dla Polonii: Daniel Mraczka (5.), Łukasz Rutkowski (36.), Paweł Garbarczyk (52.).

Zagłębie Sosnowiec - Polonia Bytom (1:0, 1:2, 2:1)

Bramki dla Polonii: Daniel Kukulski (29.), Andrzej Banaszczak (37.), Krzysztof Kuźniecow (51.).