MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Mongolii w Bytomiu

Jacek Sroka
Nowym trenerem hokeistów Polonii Bytom zostanie jutro David Kania. 37-letni czeski szkoleniowiec ma bardzo barwny życiorys i w swojej karierze trenerskiej pracował już w kilku egzotycznych krajach.

Nowym trenerem hokeistów Polonii Bytom zostanie jutro David Kania. 37-letni czeski szkoleniowiec ma bardzo barwny życiorys i w swojej karierze trenerskiej pracował już w kilku egzotycznych krajach.

- Od 14 lat pracuję z seniorami i mam na koncie trzy tytuły mistrza kraju. Złote medale zdobywałem pracując w lidze islandzkiej i mongolskiej. W Mongolii byłem również selekcjonerem reprezentacji. Dużym przeżyciem był dla mnie udział z tą drużyną w igrzyskach azjatyckich. Za mój wkład w rozwój mongolskiego hokeja odznaczono mnie nawet w tym kraju medalem - powiedział David Kania.

Dodajmy, że nie były to wszystkie wojaże Czecha. Przez dwa miesiące szkolił on także trenerów w Chinach, a przez trzy lata sam zgłębiał hokejowe tajniki w Rosji. W przerwach między zagranicznymi wyjazdami pracował w swojej ojczyźnie prowadząc m.in. drużynę STC Opava, z którą wywalczył awans do czeskiej II ligi. - Ostatnio pracowałem w I-ligowym klubie Mlada Boleslav, w którym zajmowałem się szkoleniem młodzieży. Obowiązki zawodowe zmuszają mnie we wtorek do pobytu w Czechach i dlatego nie będę mógł zobaczyć meczu Polonii z Zagłębiem Sosnowiec, ale w środę powinienem już zjawić się w Bytomiu - powiedział sympatyczny szkoleniowiec.

Kania obserwował niedzielny mecz Polonii z KH Sanok i od razu zauważył, że bytomskim hokeistom wyraźnie brakuje siły. - Trzeba będzie nad tym popracować. Rezerwy tkwią także w taktyce zespołu. Celem, który postawił przede mną zarząd klubu, jest utrzymanie drużyny w ekstra-lidze, ale mam nadzieję, że może uda nam się powalczyć o coś więcej - powiedział Kania, który poprzednio był w Polsce w 2000 roku i uznał, że od tego czasu wiele się zmieniło w naszym hokeju na lepsze.

Hokejowe derby

Dziś w hokejowej ekstralidze dojdzie do podwójnych derbów. W Janowie Naprzód zmierzy się z GKS Tychy, a w Sosnowcu Zagłębie podejmować będzie Polonię Bytom (początek obu meczów o godz. 18).

Na "Jantorze" opromieniony niedzielną wygraną z mistrzem Polski Naprzód zagra bez kontuzjo-wanego Gallo, za to do bramki powinien wrócić już Jeż. W GKS zabraknie Bacula i Frączka, a pod znakiem zapytania stoi gra Parzyszka.

W Sosnowcu po raz ostatni Polonię samodzielnie poprowadzi Janusz Syposz. Czy pod jego wodzą beniaminek wygra trzeci mecz z rzędu? Gracze Zagłębia zapowiadają walkę, bo bardzo chcą przerwać passę porażek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto