Remont na DK91 w Częstochowie wciąż trwa. Kolejne odcinki są oddawane do użytku. Kiedy całość?

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

W al. Wojska Polskiego (DK91) trwają prace wykończeniowe. Gołym okiem widać, że pracowników jest o wiele mniej niż było to w grudniu. Być może dlatego, że prac jest już coraz mniej, ale trasa wciąż nie jest w pełni drożna. W ostatnich dniach oddano do użytku niewielki fragment inwestycji od ulicy Legionów do ulicy Krakowskiej. Lada moment udrożniony ma zostać też przejazd do ulicy Rejtana, co na pewno poprawi sytuację kierowców na Rakowie i Zawodziu. Jak długo potrwa jeszcze wykańczanie DK91?

- Zgodnie z informacjami uzyskanymi od wykonawcy i przekazywanymi przez nas na przełomie roku, wykonawca potrzebował wówczas trzech tygodni dobrej pogody, czyli plusowej temperatury i względnie suchej pogody do tego, żeby móc wykończyć to, co jest do wykończenia i udrożnić w pełni główny ciąg przebudowywanego fragmentu alei Wojska Polskiego z głównymi skrzyżowaniami. To oczywiście było obwarowane tymi informacjami o pogodzie, a pogoda, co zresztą oczywiście nie powinno dziwić, ale no taki był warunek, że ta pogoda musi być sprzyjająca, jest dosyć zimowa i trzeba przyznać, że to też wpływa na to, jak ten finisz prac postępuje. Tutaj nie da się niczego przyspieszyć. Jeśli chcemy naprawdę mieć taki efekt, który nas zadowala, a za taki efekt płaci się publicznymi pieniędzmi, to wykonawca musi zrealizować te roboty zgodnie ze sztuką drogową i mostową - mówi Maciej Hasik, rzecznik MZD.

Mieszkańców zastanawia też to, dlaczego nie ma przejezdności na wprost DK91 pod wiaduktem na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego z Jana Pawła II przy restauracjach McDonald's, tylko kierowcy muszą objeżdżać i zawracać. Wszystko ma być podyktowane względami bezpieczeństwa i zaleceniami policji.

- Wjazd w odblokowany odcinek od strony północnej odbywa się przez zawrotkę z alei Jana Pawła II. To wiąże się z tym, że wcześniej mieliśmy tylko jeden pas, a teraz kiedy tych pasów jest więcej, jest zalecenie, by nie wprowadzać w błąd ruchu tranzytowego, który mógłby pojawić się na tej częściowo udrożnionej alei Wojska Polskiego. Kierowcy mogliby pomyśleć, że jest już w pełni przejezdna. Nie chcemy, by ten ruch tranzytowy kluczył gdzieś po mieście, bo tych samochodów ciężkich chcemy uniknąć. Oczywiście ten przejazd będzie już normalny, kiedy całość inwestycji będzie drożna - przekonuje Maciej Hasik.

Jak na razie, na przebudowywanej DK 91 w Częstochowie obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu. Jako pierwszy udostępniony został niewielki fragment dawnej "gierkówki" - jeden pas prowadzący od alei Jana Pawła II do Galerii Jurajskiej.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia oddano do użytku kolejny odcinek. Dzięki temu możemy jeździć od alei Jana Pawła II do ulicy Legionów w obu kierunkach. Drożne jest również skrzyżowanie ulicy Legionów z rondem pod obiektem mostowym. Poza tym odblokowany został wjazd i wyjazd przez DK 91 z Zawodzia. Równocześnie przestały obowiązywać objazd przez ulice Złotą i Srebrną i wróciła pierwotna organizacja ruchu. Ulica Mirowska jest więc ulicą z pierwszeństwem.

Z kolei po 1 stycznia 2024 roku udrożniono w pełni przejazd w relacji al. Pokoju – ul. Jagiellońska i al. Niepodległości (po dwa pasy ruchu dla każdego kierunku jazdy na tej osi). Na razie jeszcze bez włączenia w DK-91. Od czwartku, 25 stycznia, od godzin przedpołudniowych, udrożniony został kolejny odcinek nowej al. Wojska Polskiego do ulicy Krakowskiej.

Inwestycja związana z dawną DK 1 (obecnie DK 91) ma m.in. poprawić płynność transportową północ-południe w zakresie tranzytu, ruchu lokalnego, dostępności terenów inwestycyjnych i dostępności regionalnej, poprzez likwidację wąskich gardeł drogowych. Przypomnijmy, że Droga Krajowa nr 91 (w tym aleja Wojska Polskiego w Częstochowie), znajduje się w Korytarzu Sieci Podstawowej Bałtyk-Adriatyk.

Przebudowa ma pochłonąć 359 mln zł. Inwestycja realizowana jest z dofinansowaniem ze środków UE. Kwota zewnętrznego wsparcia finansowego przy budowie nowej alei Wojska Polskiego w Częstochowie przekroczyła 200 mln zł.