Precedens O3

Tekturowe postacie, zrobione przez Witka Zarębę, plastyka z Tarnowskich Gór, miały intrygować przechodniów, zaskakiwać swoim widokiem na przystankach autobusowych czy ulicach. Skończyło się na tym, że tekturowy tłum schronił się w podcieniach tarnogórskiego Rynku i przy wejściu do Ratusza. Tam najmniej przeszkadza im wiatr i deszcz.

Jedną z prawie 50 postaci Zaręba ustawił w budce telefonicznej. Trochę tam postała, potem ktoś ją zniszczył.

- Za długo rozmawiała przez telefon - żartuje Zaręba.

Kartonowi ludzie są w strojach z końca XIX, może początku XX wieku. Są elegantki z torebkami lub parasolkami i, obowiązkowo, w kapeluszach. Są też kobiety w śląskich kiecach, jaklach i fartuchach. Panowie w cylindrach i żandarmi. Wszyscy pochodzą z pocztówek i zdjęć z kolekcji Zaręby, który, jak wielu tarnogórzan, ma niewielką kolekcję staroci.
Miasto stało się też inspiracją pracy Katarzyny Salińskiej, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Na festiwal przygotowała trzy serie różnokolorowych pocztówek przedstawiających najbardziej
charakterystyczne miejsca Tarnowskich Gór: z Ratuszem, studnią i dzwonnicą. Każdy z tych obiektów pokazany jest na czterech pocztówkach utrzymanych tylko w jednym kolorze: niebieskim, czerwonym, żółtym i czarnym.

- Gdyby te cztery kartki nałożyć na siebie powstałaby pełnokolorowa widokówka - tłumaczy Salińska.

Jednak po dłuższym wpatrywaniu się w pocztówki, widać między nimi pewne różnice. Pod czarno - białym Ratuszem przemyka samotny pan, pod niebieskim Ratuszem - śpieszą się dwaj studenci. Czas bardzo szybko płynie...

Dzisiaj jeszcze będzie można przyjrzeć się akcji, jaką w centrum miasta zorganizuje Wunderteam omiełaa, o godz. 19.00 koncert w Tarnogórskim Centrum Kultury da Augustyn Maciejowicz. W sobotę będzie koncert grupy Neurobot. Festiwal zakończy się w niedzielę w Galerii Sztuki "Inny Śląsk" pokazem dokumentacji z trzech edycji Precedensu.