Dwanaście goli strzelili hokeiści Polonii Bytom rywalom z MMKS-u Podhale Nowy Targ. Bramki, jedna ładniejsza od drugiej, wpadały do siatki jak na zawołanie. Bytomianie popisywali się efektownymi zagraniami, miejscami ośmieszając bezradnych przeciwników. Z efektownego zwycięstwa cieszyła się kilkusetosobowa grupa wiernych kibiców przybyłych na lodowisko przy ul. Pułaskiego.
Worek z bramkami otworzył już 1. minucie Andrzej Secemski. Dopiero kwadrans później na 2:0 podwyższył Daniel Kukulski. Rywale dzielnie bronili się w pierwszej tercji spotkania. W drugiej odsłonie nie mieli już jednak nic do powiedzenia.
Wracający do Polonii Adrian Krzysztofik strzelił dwa kolejne gole, a rywali dobił Marcin Pomian i Janusz Syposz. Na szczególną uwagę zasługuje popisowa bramka tego ostatniego.
W 37. minucie Syposz wyjeżdżający zza swojej bramki krzyknął: "teraz to przejadę sobie całe lodowisko". Obrońca Polonii minął niczym tyczki slalomowe wszystkich rywali i posłał krążek do siatki obok bezradnego bramkarza. Podhale było już na kolanach. Na tablicy wyników widniało dumne 6:0.
O tym, że polonistom wychodziło w tym meczu niemal wszystko, świadczyła sytuacja z 40. minuty, kiedy to równo z syreną kończącą drugą tercję siódmego gola strzelił Secemski.
- Koledzy obsługiwali mnie doskonałymi podaniami - mówił po meczu strzelec trzech bramek. - Nasze akcje mogły się podobać kibicom. Ważne również, że zagraliśmy z czystym kontem w obronie.
W ostatnich dwudziestu minutach bytomianie dosłownie znokautowali Podhale. Dwukrotnie Dariusz Puzio i Daniel Kukulski oraz raz jeszcze Secemski ustalili wynik spotkania na 12:0. Takiej strzelaniny dawno nie widziano na bytomskim lodowisku. Poloniści opuszczali taflę z podniesionymi głowami. Ze zwycięstwa cieszyli się razem z kibicami.
- Zagraliśmy dzisiaj bardziej skupieni, niż w poprzednim meczu, w którym trochę zlekceważyliśmy rywali. Tym razem nie daliśmy im żadnych szans. Wychodziło nam prawie wszystko. Graliśmy na luzie, bez obciążeń - podkreślał Dariusz Puzio.
Po ostatniej syrenie hokeiści podziękowali kibicom za doping. Dzięki temu zwycięstwu poloniści awansowali na szóste miejsce w tabeli. Zrównali się również punktami z piątym SMS-em II Sosnowiec.
Skład Polonii:
Zbigniew Szydłowski (41 Łukasz Sosnowski) - Andrzej Banaszczak, Marek Żurek; Marcin Piecuch, Łukasz Steckiewicz; Janusz Syposz, Artur Orłoś - Dariusz Puzio, Andrzej Secemski, Marcin Pomian; Daniel Kukulski, Robert Mandla, Adrian Krzysztofik; Maciej Pluskota, Zbigniew Sierocki, Jarosław Wojnarowski oraz Arkadiusz Orłoś.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?