MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Podczas spotkania Orła Nakło, obserwator PZPN nie dopatrzył się uchybień

STANISŁAW WAWSZCZAK
Tylko ośmiu piłkarzy Orła Nakło zakończyło mecz z GKS Sośnica.
Tylko ośmiu piłkarzy Orła Nakło zakończyło mecz z GKS Sośnica.
Sześć drużyn piłkarskich powiatu tarnogórskiego grających w katowickiej lidze okręgowej ma za sobą osiem kolejek rundy jesiennej. Meczem ostatniej kolejki miało być spotkanie Orła Nakło Śląskie z GKS Sośnica Gliwice.

Sześć drużyn piłkarskich powiatu tarnogórskiego grających w katowickiej lidze okręgowej ma za sobą osiem kolejek rundy jesiennej. Meczem ostatniej kolejki miało być spotkanie Orła Nakło Śląskie z GKS Sośnica Gliwice. I było.

Niestety, nie ze względu na piękną sportową walkę, ale ze względu na wyjątkowo słaby sposób sędziowania spotkania przez Łukasza Mikę z Katowic. Swoimi nie zawsze trafnymi decyzjami doprowadził do twardej gry zawodników obu drużyn. Jej efektem była poważna kontuzja Rafała Trojana, zawodnika "Sośnicy". Trojan z rozciętym kolanem został odwieziony do szpitala. Sposób sędziowania wpłynął również na zachowanie się kibiców i prawdopodobnie na wynik meczu. Trzy czerwone kartki skutecznie osłabiły drużynę z Nakła. Mecz zakończony wynikiem 0:1 (0:0), pomimo pokazania 9. żółtych kartek zawodnikom Orła i 3. zawodnikom Sośnicy nie przypominał widowiska sportowego. To, w jakim stopniu przyczyniło się do tego sędziowanie, oceni kolegium.

- Uważam, że wynik meczu nie został wypaczony, przebieg meczu przedstawię na Wydziale Gier - powiedział Stefan Rostek, obserwator meczu z ramienia okręgu śląskiego. Dzisiaj Orzeł Nakło Śląskie zamyka pierwszą połówkę tabeli. Zespół ma dziesięć punktów straty do lidera.

- Ale to dopiero jedna czwarta rozgrywek - uspakaja Marek Sęk, kierownik drużyny. - Przygotowujemy się na najbliższy mecz z Dramą Zbrosławice. Zawodnicy wyleczyli męczące ich ostatnio przeziębienia i drużyna pokaże, że potrafi walczyć. Na dzień dzisiejszy musimy szukać innego ustawienia drużyny. Po odejściu latem dwóch rozgrywających, Damiana Dramskiego i Janusza Bujoczka, zrobiła się luka. W niedzielnym meczu rezerwy Tomasz Wandzik doznał złamania barku i w najbliższym meczu za 5. żółtych kartek nie będzie mógł zagrać Mariusz Czudaj.

Uważam, że jest jeszcze szansa na zajęcie dobrego miejsca. W zeszłym sezonie po rundzie jesiennej mieliśmy siedem punktów straty do lidera, a sezon zakończyliśmy na drugim miejscu. Oby jak najmniej takich "krwawych" spotkań, jak ostatnie z "Sośnicą".

W ten weekend grają: Drama Zbrosławice - Orzeł Nakło Śląskie (niedziela), Odra Miasteczko Śl. - Zamet Strzybnica (sobota), Sparta Zabrze - Ruch II Radzionków i Carbo II Gliwice - Piast Ożarowice

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto