MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Minimalna porażka hokeistów Polonii z Cracovią

MARCIN ZASADA
Arkadiusz Sroka (pierwszy z prawej) wrócił na bytomskie lodowisko po 11 latach.
Arkadiusz Sroka (pierwszy z prawej) wrócił na bytomskie lodowisko po 11 latach.
Mecz hokeistów Polonii Bytom z Cracovią Kraków był szczególny dla Arkadiusza Sroki, który przez siedem lat bronił barw krakowskiego klubu. Jeden sezon spędził w Polonii, a ostatni mecz na bytomskim lodowisku rozegrał 11 ...

Mecz hokeistów Polonii Bytom z Cracovią Kraków był szczególny dla Arkadiusza Sroki, który przez siedem lat bronił barw krakowskiego klubu. Jeden sezon spędził w Polonii, a ostatni mecz na bytomskim lodowisku rozegrał 11 lat temu. W piątek nie zapobiegł jednak porażce 1:2 z Cracovią. Mimo ambitnej postawy, ,poloniści" nie zdobyli w tym meczu nawet punktu.

- Cracovia była lepszym i bardziej zorganizowanym zespołem - powiedział po meczu Sroka. - Szkoda jednak, że nie udało się strzelić tej drugiej bramki. Wszystkiego nie można było nadrobić ambicją. My jednak gramy przede wszystkim dla kibiców i zrobimy wszystko, żeby w Bytomiu nie zginął hokej.

Pierwsza bramka dla gości padła tuż przed końcem pierwszej tercji, gdy Polonia grała w osłabieniu. Zbigniewa Szydłowskiego pokonał Jarosław Drozdowicz. Ten gol trochę podłamał bytomian, którzy w drugiej tercji dopuścili do kilku groźnych sytuacji pod swoją bramką. Za każdym razem jednak świetnie bronił Szydłowski. Drugą bramkę krakowianie strzelili 40 sekund po rozpoczęciu trzeciej tercji. Strzału Drozdowicza nie udało się obronić. Polonia ożywiła się dopiero w końcówce. Bytomianie przejęli inicjatywę i zaczęli coraz bardziej zagrażać Cracovii. Wreszcie w 57. minucie i 31. sekundzie Andrzej Secemski zdobył kontaktowego gola. Na wyrównanie zabrakło jednak czasu.

- Mamy jeszcze duże braki szybkościowe. Cracovia była lepszym zespołem - stwierdził Secemski.

- Był to nasz czwarty mecz w ciągu siedmiu dni i po zawodnikach widać było zmęczenie - dodał trener Zbigniew Bryjak. - Bardzo brakowało nam Roberta Mandli, który musiał pauzować za karę meczu, którą dostał w ostatnim spotkaniu. On jest naszym czołowym zawodnikiem, który decyduje o obliczu drużyny. Bez niego gra nam się bardzo ciężko. W tym spotkaniu zabrakło nam trochę szczęścia. Oba zespoły mocno postawiły na obronę i to było widoczne. Cieszę się z postawy Zbyszka Szydłowskiego, bo jest on w tej chwili najmocniejszym punktem tej drużyny. Teraz musimy trochę odpocząć, bo zmęczenie się nakłada i brakuje nam świeżości. Na pewno jednak ambicji nam nie zabraknie.

Na szczęście do Polonii zgłasza się coraz więcej życzliwych osób, oferujących swą pomoc. Nie zawodzą również kibice. Na mecz z Cracovią znów przyszło ponad tysiąc ludzi.

- Na pewno zrobimy wszystko, żeby Polonia przetrwała ten sezon. Hokej to moja pasja i moje życie - deklaruje prezes Ryszard Kłaczyński. - Cieszy nas również postawa kibiców, którzy są wierni naszemu klubowi.

Skład Polonii: Szydłowski - Łukasz Steckiewicz, Marcin Ciesiołka, Tomasz Staszewski, Secemski, Zbigniew Sierocki, Marek Żurek, Adam Fras, Ryszard Zdunek, Piotr Hałas, Arkadiusz Zając, Michał Piszczak, Arkadiusz Orłoś, Marcin Pomian, Grzegorz Wodnicki, Maciej Pluskota, Sławomir Budziński, Jarosław Wojnarowski, Sroka, Dariusz Jędrzejczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto