W sobotę 10 grudnia oficjalnie wystartował jarmark świąteczny w Kartuzach. Pod wieczór nastąpiło jego uroczyste otwarcie, w którym udział wzięli sam burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński wraz ze „świeżo upieczonym” przewodniczącym rady miejskiej Andrzejem Dawidowskim. Szef kartuskiego samorządu zarówno powitał tłumnie zebranych na Rynku, jak i poniekąd przeprosił mieszkańców, że w tym roku miasto nie jest równie udekorowane, co w ubiegłych latach. Jedynie bowiem światełkami (a i tu dość skromnie) ozdobiono deptak, Rynek oraz ul. Dworcową.
- Nie robimy wielkich wystrojów miasta ani na terenie naszych wsi, bo jest wojna za granicą. Wszyscy borykamy się przez to ze sprawami finansowymi i my też, jako gmina - tłumaczył burmistrz Gołuński. - Mam nadzieję, że Państwo również to rozumiecie, bo przyjdą jeszcze lepsze czasy.
Nadmienił też, że tymi skromniejszymi dekoracjami jednoczymy się w pewien sposób z Ukrainą, która ten czas przeżywa w jeszcze gorszych warunkach.
Odwiedziny Mikołaja
Ozdoby w mieście może i są w tym roku skromne, ale jarmark zdecydowanie stoi na poziomie tych sprzed pandemii. W sobotnie popołudnie Rynek zapełnił się przede wszystkim dziećmi. Wszystko dlatego, że, zgodnie z zapowiedziami, Kartuzy miał odwiedzić sam Święty Mikołaj.
Wyposażeni w czapeczki młodzi aż wchodzili na scenę, by być jak najbliżej Świętego. Wraz z nim zaśpiewali piosenki, nie zabrakło też upominków. Jak przystało również na otwarcie jarmarku rozświetlono wielką choinkę na Rynku.
Stoiska czynne przez tydzień
Kartuski Jarmark Świąteczny potrwa jeszcze do 18 grudnia (niedziela). Na straganach znajdziemy najróżniejsze wyroby, przetwory od lokalnych wytwórców oraz kół gospodyń wiejskich. Nie brakuje też najróżniejszych ozdób i licznych zabawek.
Ponadto w trakcie trwania jarmarku dla dzieci za darmo udostępnione są karuzela i kolejka.
Stoiska pozostają czynne w godzinach 12-17 w dni robocze, a w soboty i niedziele od 9 do 17
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?