Festiwal "Dęciaków"

Podobały mi się zespoły z Bytomia i Bielska-Białej. Najlepsze szkolne grupy muzyczne regionu górnośląskiego wystąpiły w Tarnowskich Górach na Festiwalu Kameralnych Zespołów Dętych. Impreza odbyła się w sobotę w Państwowej Szkole Muzycznej już po raz siódmy. Uczestniczyli w niej uczniowie 16 szkół muzycznych I i II stopnia. Ich umiejętności oceniało trzyosobowe jury, któremu przewodniczył prof. Andrzej Janicki z Akademii Muzycznej w Katowicach.

W pierwszej części festiwalu wystąpiło 12 zespołów ze szkół muzycznych I stopnia. Najlepsze okazało się trio fletowe z Rudy Śląskiej, drugie miejsce zdobył kwartet fletowy tarnogórskiej PSM. W drugiej części do rywalizacji przystąpiło 19 zespołów ze szkół II stopnia. Jury przyznało trzy pierwsze równorzędne nagrody. Otrzymały je kwintet blaszany i sekstet instrumentów drewnianych ze szkoły muzycznej w Bytomiu oraz kwartet puzonowy z Bielska Białej.

Trzy drugie miejsca przyznano kwartetowi puzonowemu z Bytomia, trąbkowemu z Częstochowy i saksofonowemu z Sosnowca. Wszyscy wyróżnieni otrzymali pamiątkowe dyplomy. - Muzyka kameralna jest podstawą muzycznego kształcenia młodzieży - powiedział "DZ" prof. Janicki. - Formuła festiwalu jest dla takich warsztatowych imprez lepsza niż konkurs, eliminuje niepotrzebną "sportową" rywalizację. Młodzież ma możliwość zaprezentowania się i poznania umiejętności kolegów. Od kilku lat jestem zapraszany do jury tego festiwalu i obserwuję, że poziom z roku na rok rośnie. Podobały mi się zespoły z Bytomia i Bielska-Białej. Trudno wyróżnić indywidualnych wykonawców, bo to konkurs zespołów, ale niewątpliwie było kilka "perełek". Na pewno można do nich zaliczyć Grzegorza Nowarę, grającego na tubie w bytomskim kwintecie, tegorocznego zwycięzcę Międzynarodowego Konkursu Instrumentów Dętych w Jastrzębiu Zdroju.

- Lubię atmosferę tego festiwalu - mówi Nowara. - Oceniam jego poziom na wysoki, szczególnie podobali mi się wykonawcy z Bielska Białej. Cieszymy się z wygranej. W zeszłym roku też wygrały nasze zespoły. Na pewno przyjedziemy na następny festiwal.