MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy słaba gra i wyniki Polonii doprowadzą do zwolnienia trenera Andrzeja Tkacza?

Marcin Zasada
Dziś Polonię poprowadzi trener Andrzej Tkacz. Może to jednak być jeden z ostatnich meczów z doświadczonym szkoleniowcem na ławce bytomskiego zespołu.
Dziś Polonię poprowadzi trener Andrzej Tkacz. Może to jednak być jeden z ostatnich meczów z doświadczonym szkoleniowcem na ławce bytomskiego zespołu.
Jedno jest prawie pewne - w dzisiejszym meczu ze Stoczniowcem Gdańsk hokeistów Polonii Bytom poprowadzi Andrzej Tkacz. Może to jednak być jedno z jego ostatnich spotkań na ławce trenerskiej bytomskiego zespołu.

Jedno jest prawie pewne - w dzisiejszym meczu ze Stoczniowcem Gdańsk hokeistów Polonii Bytom poprowadzi Andrzej Tkacz. Może to jednak być jedno z jego ostatnich spotkań na ławce trenerskiej bytomskiego zespołu.

W niedzielę zmiany szkoleniowca domagali się kibice. Nic dziwnego, poloniści zagrali jeden z najsłabszych meczów w tym sezonie. Po bezbarwnym widowisku przegrali z Naprzodem Janów 0:2 i stracili jakiekolwiek szanse na awans do czołowej szóstki rozgrywek.

- Fakt, trochę wyglądało to tak, jakby nasi zawodnicy chcieli zrobić na złość trenerowi. Na pewno jednak tak nie było. Nasz zespół wie, o co walczy - podkreśla prezes Polonii Anna Brabańska. Szefowa bytomskiego klubu nie wyklucza zmian w sztabie trenerskim. Zapewnia jednak, że będą one przemyślane i podjęte wspólnie z całym zarządem Polonii. Ostateczne decyzje poznamy prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. - Nic jeszcze nie jest przesądzone. Staramy się wyciągać wnioski z tego, co dzieje się w drużynie, ale na pewno nie będziemy działać pochopnie - mówi Brabańska. - Zmiany kadrowe w zespole? Tę kwestię również będziemy rozpatrywać. Do grudnia możemy pozyskiwać zawodników zagranicznych, a do stycznia - krajowych. Jeśli będzie taka potrzeba, na pewno skorzystamy z tej możliwości.

Na razie Polonia rozstała się z Justinem Mazurkiem, który po rozwiązaniu kontraktu wrócił do ojczystej Kanady. Dla odmiany, dziś w Gdańsku do bytomskiej drużyny wróci natomiast Gabriel Da Costa, którego brak był bardzo widoczny w spotkaniu z Naprzodem.

Da Costa doznał drobnej kontuzji w piątkowym meczu z Cracovią. Przypomnijmy, że poloniści przegrali z krakowianami 1:3 a jedynego gola zdobył dla nich Daniel Kukulski.

Najbliższy mecz we własnym lodowisku Polonia zagra w niedzielę o godzinie 17. Tym razem jej rywalem będzie KH Sanok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto