Placek po bytomsku lub bytomską pizzę jemy na obiad, popijamy go bytomskim winem "Gloria" lub "Secesja". A na deser... Bytomska Baba! Mym kolejne lokalne potrawy. Bytomska Baba jest słodka, ale nie przesłodzona. Podwójnie czekoladowa. Rozpływająca się w ustach. A do pary ma Śląskiego Chłopa. Dwa razy od niej większego, nadzianego boczkiem, cebulą i serem gouda. I chociaż bytomskich specjałów nie ma jeszcze oficjalnie na liście śląskich przysmaków, to kto wie? Na pewno ich twórcy chcą, aby reklamowały nasze miasto.
Basia Chylińska-Grze-gorczyn i jej mąż Jarek trzy lata mieszkali w Wielkiej Brytanii. To tam właśnie poznali świat cupcakes, czyli artystycznych babeczek i muffinek. Nauczyli się je przyrządzać, na podstawie oryginalnych receptur wypracowali swoje. A teraz chcą wprowadzić w Bytomiu modę na babeczkowy life style. - Kiedyś znajomi degustujący moje babeczki zaczęli mnie przekonywać, żebym poszła w tym kierunku. No i postawiłam na baby i chłopy - śmieje się Barbara. Ich wypieki można zjeść przy ulicy Gliwickiej 16, w bramie.
- Chcemy, aby to miejsce żyło właśnie lokalnie, wtopiło się w koloryt miasta. Stąd zależało nam, aby było jak najwięcej akcentów regionalnych. Mamy pomysł, aby Bytomska Baba miała wbitą małą flagę Bytomia albo herb - dodają Basia z Jarkiem.
Tego typu miejsc, jakie stworzyli Grzegorzynowie, nie ma wielu. Bo przygotowanie babeczek jest pracochłonne. - Najbardziej dekoracyjny jest krem, na bazie masła, cukru i innych składników - mówią właściciele. Ale różne jest także samo ciasto, od lekkiego, przypominającego biszkopt, poprzez słynne marchewkowe aż po głęboko czekoladowe. Basia i Jarek chcą organizować tu szkolenia dekoracji babeczek a także swap partes , czyli popularne "wietrzenie szaf"(panie spotykają się i wymieniają ciuchami). Jest też kącik dla dzieci.
Co w Babie siedzi? Przepis
Bytomska Baba składa się z ciasta brownies z kawałkiem "wongla", czyli specjalnego czekoladowego kremu na wierzchu. Receptury oczywiście zdradzić nie możemy. Podpowiemy za to, jak przygotowac ciasto. Składniki: 2 tabliczki gorzkiej czekolady, 1 kostka masła, 100 g mąki, 300 g cukru, 6 jaj, 50 g łuskanych włoskich orzechów.
Nad garnkiem z gotującą się na małym ogniu wodą rozpuścić w misce masło z pokruszoną czekoladą, dokładnie rozmieszać. Jaja ubić mikserem, stopniowo dodawać cukier i mąkę. Do masy jajecznej wmiksować przestudzoną czekoladę i wymieszać z pokruszonymi orzechami. Spód blachy wyłożyć pergaminem, wysmarować tłuszczem, ciasto wlać na blachę. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C, piec 18-20 minut. Oczywiście, aby uzyskać kształ babeczki musimy mieć specjalne foremki. Druga część to czekoladowy krem. Tu już trzeba popuścić wodze fantazji. A dla dwóch pierwszych osób, które przyjdą z tym numerem gazety do "Big Baby", będzie czekała niespodzianka.
Ekspresowa pizza z cukinii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
