Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witajcie w pierwszym dniu lata - najdłuższym dniu w roku!

Jadwiga Jenczelewska
Dziś zaczyna się lato astronomiczne, ale prawdziwe letnie upały - od czwartku. W sobotę termometry pokażą nawet 33 stopnie Celsjusza - w cieniu!

Tegoroczne astronomiczne lato przyszło dzisiaj dyskretnie, nie zaprzątając naszej uwagi - 34 minuty po północy. Będzie trwało do 22 września, bo wtedy o godzinie 16.21 zacznie się astronomiczna jesień. Pierwszy dzień lata jest zarazem najdłuższym dniem w roku związanym z letnim przesileniem na naszej północnej półkuli.

Lecz nie w całej Polsce ten najdłuższy dzień trwa tyle samo: jest tym dłuższy, im większa szerokość geograficzna. Z tego powodu w południowych regionach Polski najdłuższy dzień jest najkrótszy, a na północy - najdłuższy. Szczegółowo wygląda to tak.

Najdalej na południe wysuniętym krańcem Polski jest Opołonek, czyli szczyt w granicznym paśmie Bieszczadów Zachodnich, górujący nad Przełęczą Użocką. Tam dzień letniego przesilenia trwa 16 godzin 12 minut. Miejscem najdalej wysuniętym na północy Polski jest brzeg morski w Jastrzębiej Górze i tam 21 dzień czerwca jest ponad godzinę dłuższy - trwa 17 godzin i 20 minut. A ile pierwszy dzień lata trwa w Katowicach?

- U nas dzisiaj słońce wzejdzie o godzinie 4.33, zajdzie o 20.58, co oznacza, że najdłuższy dzień w roku potrwa 16 godzin i 25 minut - mówi Lech Motyka, dyrektor Planetarium Śląskiego w Chorzowie.

Ciekawostką może być to, że w Planetarium Śląskim, które znajduje się 300 m nad poziomem morza, słońce wstaje wcześniej i później zachodzi niż na Rynku w Katowicach, który jest położony niżej. Oczywiście, ta różnica wynosi ułamki sekund, ale istnieje, bo realny czas jest związany ściśle z miejscem, w którym go mierzymy. Dla całego kraju przyjmuje się jednak, że najdłuższy dzień w roku trwa średnio 16 godzin i 46 minut.

Marzy nam się, że nie tylko 21 czerwca będzie prawdziwie letni, ale we wszystkie pozostałe 92 dni lata nie zabraknie słońca. - Dzisiaj w rejonie Katowic i w całym województwie śląskim przewidujemy temperaturę do 25 st. C, zachmurzenie umiarkowane, lokalnie opady deszczu, a w górach burze - mówi Tomasz Knopik, dyżurny synoptyk Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW w Krakowie. - Noc z wtorku na środę będzie jeszcze dość chłodna, ale już w środę temperatura wzrośnie do około 28 sto-pni C przy umiarkowanym za-chmurzeniu. Od czwartku, 23 czerwca, zacznie się letnia kanikuła: termometry pokażą 29-30 st. C, w piątek 30-33 st. C, w sobotę 33 st. C, a nawet więcej. Takim upałom mogą towarzyszyć silne burze z porywistym wiatrem i gwałtownym deszczem. W niedzielę początek załamana pogody: temperatura do 29 st. C i opady deszczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto