Teatromania ma szansę na nagrodę Złotej Maski, choć już nie istnieje

Zarząd Województwa Śląskiego ogłosił nominacje do tegorocznych nagród teatralnych Złote Maski. Wśród kandydatów do nagrody znalazł się spektakl Opery Śląskiej “Ubu Król”, a w kategorii Nagrody Specjalnej nominację otrzymała Dagmara Gumkowska za “autorską koncepcję artystyczną Międzynarodowego Festiwalu Teatromania w Bytomiu”.

- Jestem bardzo wdzięczna i czuję się zaszczycona, że praca nad tworzeniem formuły programu kolejnych edycji Teatromanii została zauważona. Że doceniono ten festiwal jak i jego program. Ma to dla mnie bardzo ogromne znaczenie. Nominacja jest również sygnałem, że program Teatromanii został zauważony w szerszej perspektywie. Że ludzie śledzący działalność kulturalną zwrócili uwagę rozwój tego programu - cieszy się Dagmara Gumkowska.

Jak podkreśla Gumkowska, projekty realizowane w ramach Teatromanii przyciągały bardzo różną publiczność - w różnym wieku jak i tą, która na co dzień do teatru nie chodzi. - Poza tym w czasie Teatromanii teatr wychodził też do ludzi, a zawsze zależało mi na tym, abyśmy organizowali wydarzenia w przestrzeniach otwartych, gdzie mogliśmy znajdować tego widza, który niekoniecznie do tego teatru chodzi i zainteresować go. Potem ci ludzie do nas wracali bo dostrzegali w Teatromanii coś interesującego, niebanalnego - podkreśla.

Nominacja za Teatromanię w dobie ostatnich wydarzeń jest dość sporym zaskoczeniem, ponieważ festiwal wraz z kilkoma innymi wydarzeniami zniknął z mapy Bytomia. Mowa tu również o HatOFFaniu Teatrem czy Międzygalaktycznym Zlocie Superbohaterów. W tych przypadkach poszło o pieniądze, których miasto postanowiło nie dawać na żadne z powyższych wydarzeń kulturalnych.

To też wpisało się w niedawno opublikowany raport “Miejskie Polityki Kulturalne 2016”, przygotowanym przez zespół DNA Miasta, który zbadał wydatki w latach 2010-2014. Z tego raportu wynika, że nasze miasto jest w ogonie rankingu złożonego z 99 polskich miast, które przeznaczają najmniej pieniędzy na kulturę. W tym okresie miasto przeznaczało 1,2 procent całego budżetu (w tym roku na kulturę miasto przeznaczy ok. 9 mln zł).

- Nie dziwi mnie to, że Bytom jest na szarym końcu i jest mi z tego powodu strasznie przykro. To miasto zasługuje na dużo większe nakłady finansowe na kulturę, bo ta kultura, co włodarze muszą w końcu zrozumieć, może być ogromną szansą dla Bytomia - komentuje Mariusz Kałamaga, organizator Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów, który w tym roku , ani w kolejnym, nie odbędzie się w Bytomiu.

- A była to impreza tworzona specjalnie właśnie dla tego miasta - dodaje na koniec Mariusz Kałamaga.