O bony mogli ubiegać się bezrobotni bydgoszczanie, którzy nie ukończyli 30. roku życia. W sumie zgłosiło się ponad 150 chętnych. Bony to nowe narzędzie aktywizacji zawodowej, które pojawiło się na rynku pracy w czerwcu br. Powiatowy Urząd Pracy w Bydgoszczy jest jednym z pierwszych „pośredniaków” w Polsce, który skorzystał z tego instrumentu. Bydgoski PUP złożył wniosek w konkursie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w efekcie czego otrzymał z rezerwy resortu ponad 1 mln zł na staże i bony.
- To nowy i ciekawy instrument przeciwdziałania bezrobociu wśród młodych osób. To ważne, żeby aktywizować ich w poszukiwaniu zatrudnienia, bo im mniejsza przerwa pomiędzy zakończeniem nauki a podjęciem zatrudnienia, tym większe szanse na pracę – podkreśla prezydent Rafał Bruski. – Bydgoszcz stale odnotowuje spadek liczby osób bezrobotnych. Na koniec sierpnia wyniosło ono 8 proc. – najmniej w regionie i poniżej średniej krajowej. To efekt skutecznych działań podejmowanych przez miasto: aktywizowania bezrobotnych przez PUP, a także inwestycji na terenie miasta, w tym w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym – dodaje prezydent.
Bezrobotny z bonem w ręku musi sam poszukać miejsca, w którym odbędzie staż. To wymusza na bezrobotnych większą aktywność na rynku pracy. Tym m.in. instrument bonu różni się od klasycznego naboru na staże, w przypadku którego to „pośredniak” szuka chętnych do odbycia stażu w danej firmie.
Bon to gwarancja dla firmy, że PUP sfinansuje staż osoby bezrobotnej. Dodatkowo, stażysta otrzyma comiesięcznie 50 zł ryczałtu na dojazdy, a przedsiębiorca, który po sześciomiesięcznym stażu zatrudni stażystę w oparciu o umowę o pracę na co najmniej sześć miesięcy, otrzyma jednorazową „premię” od PUP-u w wysokości ponad 1,5 tys. zł.
Bydgoski Urząd Pracy przewiduje, że pierwsze umowy z przedsiębiorcami, którzy zechcą przyjąć stażystów w oparciu o bon, podpisane zostaną w drugiej połowie września.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?