Mieszkaniec Bytomia został w poniedziałek zatrzymany przez mundurowych z Komisariatu Policji II w Sosnowcu. Około godziny 17.00 przy ulicy Baczyńskiego na policyjny patrol czekała kobieta, która ze swojego mieszkania nie mogła pozbyć się nieproszonego gościa. Mężczyzna, jak się okazało bytomianin, pomimo wydanego mu przez prokuratora zakazu kontaktu i zbliżania się do mieszkanki Sosnowca nie miał ochoty opuścić domu kobiety, a wręcz jej łóżka.
Kiedy patrol policji przyszedł do mieszkania kobiety „gość” znajdował się w łóżku proszącej o pomoc. Na widok mundurowych wpadł w szał. Nie przebierał w słowach, był agresywny i nie wykonywał żadnych poleceń kierowanych do niego przez stróży prawa. Policjanci byli zmuszeni wobec niego użyć środków przymusu bezpośredniego. 34-latek usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz kierowania gróźb w celu zmuszenie funkcjonariuszy publicznych do odstąpienia od wykonywanych czynności służbowych. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?