[AKTUALIZACJA] Sąd podjął już decyzję co do dalszych losów doprowadzonego wczoraj do prokuratury 24-latka.
Mężczyzna jest podejrzane o znęcanie się nad swoim jednorocznym synkiem. Prokurator wnioskował o tymczasowy areszt.Decyzją sądu trafił za kratki. Na razie na trzy miesiące.
Mężczyznę zatrzymali kryminalni z bytomskiej komendy. Jak wynika z policyjnych ustaleń, do pobicia rocznego chłopca doszło w ubiegły poniedziałek, w jednym z mieszkań w Rozbarku.
– Z pierwszych ustaleń wynika, że mężczyzna pobił dziecko w czasie, gdy matka chłopczyka była w innym pomieszczeniu – mówi Adam Jakubiak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
We wtorek zaniepokojona stanem dziecka matka zgłosiła się z synkiem do przychodni , stamtąd chłopiec trafił najpierw do szpitala nr 2 w Bytomiu. W środę poproszono o konsultację lekarzy z szpitala w Chorzowie, a dzień później dziecko trafiło już na stół operacyjny. Ponieważ według opinii lekarzy obrażenia dziecka mogły powstać w wyniku pobicia, w piątek przed południem powiadomili policję. Stróże prawa natychmiast rozpoczęli poszukiwania ukrywającego się 24-latka. Znaleźli go poza domem. Po jego wczorajszym zatrzymaniu, przedstawiono mu zarzuty znęcania się nad synem i uszkodzenia ciała dziecka, za co może trafić do więzienia nawet na 15 lat.
– Prokurator zawnioskował dzisiaj o tymczasowy areszt dla mężczyzny – mówi Adam Jakubiak.
– Sąd podejmie decyzję w tej sprawie dzisiaj popołudniu lub najpóźniej jutro rano – dodaje. Stan dziecka nadal jest bardzo ciężki, ma liczne obrażenia wewnętrzne.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?