Do zdarzenia doszło 4 października w jednym z gimnazjów na zachodzie Wrocławia. Policja odmawia informacji, o którą szkołę chodzi. Zapytaliśmy we wszystkich szkołach z osiedli podległych komisariatowi Wrocław-Fabryczna. Wszędzie zapewniano nas, że to nie u nich.
O co poszło? - Sprzeczka z bliżej nieznanych powodów - tłumaczy Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. W trakcie sprzeczki piętnastoletni gimnazjalista pchnął kolegę nożem w udo. Spowodował głęboką ranę ciętą w tylnej części uda.
- Można by to nawet nazwać nieszczęśliwym wypadkiem. Pokrzywdzony chłopiec nadział się na nóż kolegi - dodaje wrocławski policjant znający szczegóły sprawy.
Ranny czternastolatek nie powiedział rodzicom o zdarzeniu. Przekonywał ich, że to był nieszczęśliwy wypadek. Mówił, ze zranił się, bo wpadł na grzejnik na szkolnym korytarzu. Rodzice pojechali z chłopcem na pogotowie, gdzie opatrzono mu ranę.
Jednak dyrekcja gimnazjum miała wątpliwości czy relacja czternastolatka jest prawdziwa. Szkoła zawiadomiła więc Komisariat Policji Wrocław-Fabryczna.
Funkcjonariusze sekcji do spraw nieletnich ustalili, że przyczyną rany nie był grzejnik, tylko kolega z nożem w ręku. Piętnastolatek został zatrzymany. Jego sprawę oceni teraz wrocławski sąd dla nieletnich.
Atak z nożem był też w Krakowie
W gimnazjum w Krakowie nastolatka rzuciła się z nożem na koleżankę. Do tragedii doszło na początku września w krakowskim gimnazjum nr 6. Trzynastolatka zaatakowała koleżankę podczas przerwy. Ofiara ataku trafiła do szpitala z ranami ciętymi twarzy i szyi. Była operowana. Napastniczka - decyzją sądu - trafiła do schroniska dla nieletnich. PAP
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?