Pasażerowie i radni chcą, by 185 kursowało jak dawniej

Jak ja do pracy do Bytomia dojadę? Chyba przez Szarlej! Wcześniej podróż trwała 20 minut i kosztowała mnie 3 zł 40 gr, teraz potrwa dwa razy dłużej i będzie droższa o 80 gr na bilecie! Brzeziny znowu są wykluczone! - sroży się mieszkanka dzielnicy, którą spotkaliśmy przy nowym rozkładzie jazdy linii 185, na przystanku przy skrzyżowaniu w Brzezinach Śląskich. Podobnego zdania jest pan Marek. - Korzystałem ze 185 codziennie. Może nie było w nim tłumów, ale jako połączenie z Bytomiem jest potrzebny! - mówi.

W sprawie pasażerów, którzy przemieszczali się autobusem 185 z Kamienia lub Brzezin Śląskich do Bytomia już zainterweniował radny Łukasz Ściebiorowski. My także poprosiliśmy urzędników o wyjaśnienia.

- Około półtora roku temu miasto Bytom zwróciło się do KZK GOP o ograniczenie kosztów funkcjonowania komunikacji, m.in. poprzez wycofanie kilku połączeń autobusowych dla linii, które kończą bieg na dworcu autobusowym w Bytomiu. Wnioskowana reorganizacja miała dotyczyć linii: 52, 73, 85, 114, 148, 192, 700. KZK GOP opracował wariant zmian. Był on kilkakrotnie omawiany na spotkaniach z udziałem przedstawicieli Bytomia, Piekar, Bobrownik oraz MZKP Tarnowskie Góry. W wyniku negocjacji, KZK GOP przedstawił optymalny wariant, uwzględniający potrzeby i możliwości finansowe zainteresowanych stron negocjacji - mówi Artur Madaliński, rzecznik magistratu.

A jakie powody skrócenia trasy linii 185 podają przedstawiciele KZK GOP?

- To element optymalizacji systemu komunikacji publicznej. Skrócenie kursów linii 185 konsultowaliśmy z władzami Bytomia i Piekar Śląskich - tłumaczy Anna Koteras, rzecznik prasowy KZK GOP. - By umożliwić pasażerom komunikację między Brzezinami i Bytomiem, zmienimy trasę autobusu linii 91. Od 1 października 91, kursujący między Bytomiem a Sosnowcem, będzie się zatrzymywał także na skrzyżowaniu w Brzezinach. Linię będą obsługiwały autobusy przegubowe - mówi.

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu