Nocna prohibicja w Bytomiu. Prezydent przedstawił projekt uchwały

Bytomianie już od wielu lat borykają się z problemem całodobowych sklepów monopolowych. – Wielu mieszkańców interweniowało w sprawie działalności nocnych sklepów. Dla większości z nich, sprzedaż alkoholu w porach nocnych, była źródłem naruszania porządku, ładu i ciszy nocnej – twierdzi Damian Bartyla. W społecznych konsultacjach uchwały, która ma ograniczyć sprzedaż alkoholu w Bytomiu, wzięło udział sześciu obywateli, z czego pięciu pozytywnie odniosło się do zmiany.

Jak więc można temu zaradzić? Dzisiaj prezydent przedstawił projekt uchwały, według której sprzedaż trunków będzie zakazana w godz. 23-5.00. - Powiem wprost, niektórzy nawet mówili, że życie w bezpośredniej bliskości takiego sklepu jest prawdziwą udręką z uwagi na przykład na to, że klienci załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w okolicznych bramach – dodaje.

Zakaz sprzedaży alkoholu dotyczyłby głównie wszystkich sklepów oraz stacji benzynowych na całym terenie miasta. W czasie nocnej prohibicji, alkoholu można byłoby się napić tylko w przeznaczonych do tego lokalach, czyli pubach i restauracjach. - Uważamy, że jest to bardzo dobry pomysł. Wiemy, że w tych godzinach dochodzi do dużej ilości interwencji w naszym mieście. Średnio mamy około 100 interwencji, ¼ przypada na godziny nocne – mówi podkom. Tomasz Bobrek z Miejskiej Komendy Policji w Bytomiu.
W minionym roku ustalono 1280 podejrzanych o przestępstwa kryminalne w Bytomiu. Część z nich, około 10%, dokładnie 294, zostało zatrzymanych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po dokonaniu czynu zabronionego. - Okazuje się, że połowa z nich znajdowała się w stanie nietrzeźwości – mówi Komendant Miejskiej Policji, inspektor mgr Karol Fajer.

Według uchwały, ograniczenie godzin sprzedaży alkoholu to zaledwie jeden z wielu punktów. - Ta ustawa daje możliwość nie tylko ograniczeń w kwestii sprzedaży nocnej, ale również nakłada maksymalne limity punktów sprzedaży alkoholu w mieście. W Bytomiu te limity zostały ustalone na poziomie 400 punktów sprzedaży. Są to punkty handlowe oraz 300 jeśli chodzi o punkty gastronomiczne – wyjaśnia sekretarz miasta, Łukasz Wiejacha. Na chwilę obecną na terenie miasta jest 327 punktów sprzedaży alkoholu oraz 133 punkty gastronomiczne, gdzie można zakupić alkohol.