Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młody Tancerz Roku wybrany. To uczennica bytomskiej szkoły baletowej

Magdalena Mikrut-Majeranek
Dziś ośmioro młodych tancerzy walczyło o przepustkę do tanecznej eurowizji. Podczas konkursu „Młody Tancerz Roku”, emitowanego na antenie TVP Kultura, czteroosobowe jury wyłoniło nowego reprezentanta Polski na Konkurs Eurowizji dla Młodych Tancerzy w Pradze (Czechy). Zwycięstwo zdobyła Paulina Bidzińska z Bytomia!

O zaszczytny tytuł walczyło ośmiu kandydatów w przedziale wiekowym 17-21. Najsilniejszą reprezentację miał Bytom, ponieważ miasto to reprezentowało aż trzy osoby. Dwie ze szkoły baletowej i jeden przedstawiciel Wydziału Teatru Tańca PWST. Każdy tancerz wykonał krótki, 1-5-minutowy układ solowy, a następnie wszyscy razem zaprezentowali się w choreografii grupowej ułożonej przez Jacka Przybyłowicza.

Finałowy, taneczny pojedynek stoczyły Paulina Bidzińska i Hanna Szychowicz. Rywalizację tę wygrała Paulina.

Ale od początku... Jako pierwsza zaprezentowała się Pola Gonciarz, tańcząc do utworu „Carmelita” Sexteto Canyengue w choreografii Pauliny Andrzejewskiej. 18-latka jest uczennicą Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie. Swoje pierwsze taneczne kroki stawiała już w wieku 3 lat w Studio artystycznym „Metro” przy teatrze Studio Buffo, a publiczności znana jest z roli Bianki w serialu "Na dobre i na złe".

Po niej sceną zawładnął Patryk Kaczmarek, który zatańczył do „The Crumbling” Valgeira Sigurðssona - we własnej choreografii. 21-latek jest studentem PWST im. Ludwika Solskiego w Krakowie na Wydziale Teatru Tańca w Bytomiu. Podczas programu zaprezentował układ choreograficzny typowy dla teatru tańca współczesnego.

Kolejna była Paulina Bidzińska. Młoda tancerka zaprezentowała się w „Diamentowym śnie” Juliena Marchala do choreografii Anny Śmiganowskiej. 19-letnia bytomianka jest uczennicą Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu.

Po niej Bartłomiej Malarz zaprezentował „Gdzie?” Ólafura Arnaldsa do choreografii Bartłomieja Malarza (tego samego i Krystyny Frąckowiak. Tancerz ma 17 lat i jest uczniem Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Olgi Sławskiej–Lipczyńskiej w Poznaniu. W tym roku został finalistą XX Ogólnopolskiego Konkursu Tańca im. Wojciecha Wiesiołłowskiego w kategorii taniec współczesny, a w 2015 r. trzykrotnie zdobywał tytuł „Najlepszego tancerza” na Ogólnopolskich Spotkaniach Tanecznych „Drgania Przestrzeni”, na Ogólnopolskich Spotkaniach Tanecznych „Pląsy dramy” oraz na Międzynarodowym Festiwalu „Przystań dla Tańca”.

Po kilku prezentacjach solowych przyszedł czas na układ zbiorowy. Młodzi tancerze zaprezentowali fragment spektaklu Kieleckiego Teatru Tańca "Poza horyzont", który śląska publiczność mogła zobaczyć w kwietniu, w Bytomiu podczas Polskiej Platformy Tańca.

Tuż po przerwie zatańczyła rudzianka, Alicja Kaczor do „Adieu" Béatrice Martin w choreografii Katarzyny Aleksander-Kmieć. 17–latka, podobnie jak Paulina Bidzińska, jest uczennicą Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Ludomira Różyckiego w Bytomiu.

- Ala nas zadziwiła - skwitował jej występ Grzegorz Pańtak, członek jury, tancerz, pedagog tańca, choreograf., który wspólnie z Elżbietą Pańtak współtworzył i prowadzi instytucjonalny teatr - Kielecki Teatr Tańca. - Cieszę się, że wzięłaś nasze uwagi do serca i tym sercem rozgrzałaś nasze serca - mówiła jurorka Iwona Pasińska, tancerka, choreograf, pedagog, dyrektor Polskiego Teatru Tańca – Baletu Poznańskiego. - Jestem bardzo dumna z Ali, wszystko poszło dobrze - powiedziała po występie Alicji Aleksandra Kmieć, jej nauczycielka.

Po rudziance wystąpiła Hanna Szychowicz do „Locked up” Hansa Zimmera, we własnej, autorskiej choreografii. 17-letnia tancerka, jest uczennicą Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Feliksa Parnella w Łodzi. Ma na swoim koncie już liczne nagrody m.in. I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Tańca im. W. Wiesiołłowskiego w Gdańsku w kategorii tańca współczesnego (2015, 2017) oraz w międzynarodowym konkursie baletowym Tanzolymp w Berlinie (2013).

Kolejny był Szymon Hawryszko, który zatańczył do „The Tirol Concerto” Philipa Glassa w choreografii Izabeli Orzełowskiej i Pauliny Jaksim. Szymon ma 19 lat i uczy się w Caro Dance Company. Jest tancerzem specjalizującym się w stylu modern i jazz. Trenuje także akrobatykę.

Ostatni taniec należał do Weroniki Sieczkarek, która zaprezentowała układ choreograficzny do Nokturnu Fryderyka Chopina w choreografii Krystyny Frąckowiak. 17-letnia Weronika uczy się w Ogólnokształcącej Szkole Baletowej im. Olgi Sławskiej-Lipczyńskiej w Poznaniu.

- W swoim układzie choreograficznym kreuję postać dostojną i elegancką. Lubię się uśmiechać, ponieważ wtedy dużo łatwiej mi się oddycha. Moja choreografia współczesna jest opowieścią o osobie bardzo pewnej siebie, która podjęła decyzję ostateczną i nieodwołalną - przyznała Alicja Kaczor. - Boję się kontuzji, ponieważ to przekreśliłoby moją pracę jako tancerki. Zawsze trzeba mieć plan "B", dlatego też zajmuję się fotografią. Fotografuję tancerzy - mówiła Alicja podczas filmu zapowiadającego jej występ.

- Przygoda Alicji z tańcem zaczęła się od zajęć z gimnastyki artystycznej, w trakcie których miała pierwsze lekcje baletu – wspomina Dariusz Kaczor, ojciec Alicji. - Odwiedziła Szkołę Baletową w czasie dni otwartych, bardzo jej się spodobało i zapragnęła, żeby kiedyś stanąć na pointach i zatańczyć – mówi. Tydzień Alicji jest bardzo pracowity: pobudka o godzinie 5:50, w szkole jest o 7:20, aby się rozgrzać i przygotować do lekcji tańca klasycznego. Po klasyce ma przedmioty ogólnokształcące i inne zawodowe takie jak taniec współczesny, charakterystyczny czy partnerowanie. Gdy skończą się lekcje, zostaje na dodatkowych indywidualnych zajęciach repertuarowych, na których pracuje nad wariacjami. Wraca do domu około godz. 18.

Mimo ciężkiej pracy artystka nie narzeka. - Występy na scenie dają niesamowitą energię, kiedy oczy wszystkich widzów są zwrócone na tancerzy i wszystko się może wydarzyć – mówi Alicja. - Poza tym balet to nieustająca lekcja cierpliwości, wytrwałości i pokory. Najtrudniejsze jest utrzymanie wysokiej formy i kondycji, unikanie kontuzji i niepoddawanie się przeciwnościom – podsumowuje tancerka.

Alicja Kaczor urodziła się w Gliwicach w roku 1999, ale mieszka w Rudzie Śląskiej. W wieku pięciu lat zaczęła trenować gimnastykę artystyczną i uczęszczać na lekcje baletu. Przez pierwsze trzy lata uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 3 w Rudzie Śląskiej, a od czwartej klasy zaczęła naukę w Szkole Baletowej w Bytomiu. Brała udział w wielu pokazach, konkursach i warsztatach tanecznych. W 2014 r. zdobyła złoty medal na Międzynarodowym Konkursie Baletowym Odyssee de la Danse we Francji. Była finalistką XIX Ogólnopolskiego Konkursu Tańca im. Wojciecha Wiesiołłowskiego (Gdańsk 2015) oraz III International Baltic Ballet Competition (Ryga, Łotwa 2016).

W tym samym roku na IX Międzynarodowym Konkursie Choreograficznym w Bytomiu otrzymała wyróżnienie. Na IX Międzynarodowym Konkursie Baletowym Złote Pointy w Szczecinie (2016) zdobyła stypendium artystyczne Fundacji Balet oraz nagrodę specjalną w postaci warsztatów baletowych na Florydzie. Alicja otrzymała także stypendium dla młodzieży uzdolnionej od Marszałka Województwa Śląskiego w 2016. W wolnym czasie lubi eksperymentować w kuchni. Jest specjalistką od pieczenia ciast i przygotowywania deserów. W przyszłym roku przystąpi do matury i będzie starała się o angaż w renomowanym zespole baletowym, a w dalszej perspektywie marzy o karierze solistki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto