Matura 2015 w Bytomiu - matematyka.
Magda i Marcin są już po drugim egzaminie. Jakie wrażenia?
Marcin liczy na maksymalna liczbę punktów. I znowu dobrze wytypował
- Liczę na te 100 procent, przyjemnie się zdawało ten egzamin - mówi Marcin. - Były ciągi, rachunek prawdopodobieństwa, stereometria. Najwyżej punktowane było zadanie z ciągów i to było najtrudniejsze, bardziej już pod osoby zdające rozszerzenie, ale można było sobie z nim poradzić. Na pewno osoby, które nie czują się ścisłowcami z zadaniami zamkniętymi sobie poradziły, na tyle, żeby zdobyć tych wymaganych 30 procent. Zastanowienia wymagały jedynie zadania otwarte - podkreśla Marcin.
Magda, jako humanistka była w mniej optymistycznym nastroju. - Pojawił się oczywiście rachunek prawdopodobieństwa, którego się tak bałam, ale myślę, że sobie poradziłam - mówi.
Jutro naszych maturzystów czeka egzamin z języka angielskiego.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?