Lekarz z Bytomia wybiera się do Afryki
Lesław Stefaniak, bytomianin, młody lekarz stażysta w Wojewódzkim Szpitalu nr 4 w Bytomiu postanowił, że na kilka tygodni opuści swoich pacjentów. W czerwcu wybiera się do Zambii. Ale raczej nie na urlop. Tam chce sprawdzić swoje umiejętności. I pomóc innym.
Zawód wybrał z powołania. Ma też jednak świadomość, że praca w służbie zdrowia jest postrzegana krytycznie. Współczesny lekarz musi być przygotowany na różne sytuacje. Aby zahartować się w zawodzie, w którym pracę dopiero zaczyna, postanowił zacząć tam, gdzie jest najtrudniej. I przy okazji - odciąć się trochę od cywilizacji.
- Pomysł na wyjazd zrodził się przez przypadek. Często chodzę na bytomski basen. Tam spotkałem organistę, który opowiadał mi o misji znajomej siostry zakonnej. Poprosiłem o kontakt. I tak się to zaczęło - mówi. Na razie jedzie na trzy tygodnie. Zabiera ze sobą nie tylko lekarstwa, ale też drobiazgi dla najmłodszych pacjentów. Będzie musiał stawić czoło malarii, HIV, gruźlicy płuc. Szpital, prowadzony przez siostry Boromeuszki, znajduje się w buszu. Nie ma tam nawet prądu.
- Jadę jako wolontariusz, planuję na dłużej powrócić tam we wrześniu - mówi. Po powrocie obiecał podzielić się wrażeniami z wyprawy, tym, jak wygląda praca polskiego lekarza w Afryce.
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?