Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół ewangelicki Bytom Bobrek. Od dwóch miesięcy już bezpieczny w skansenie [FOTO]

Kamila Rożnowska, wsp. MANO
Kościół ewangelicki Bytom Bobrek: dwa miesiące trwał demontaż zabytkowego kościółka
Kościół ewangelicki Bytom Bobrek: dwa miesiące trwał demontaż zabytkowego kościółka Kościół ewangelicki Bytom Bobrek
Kościół ewangelicki Bytom Bobrek. Pod koniec lipca pożar zniszczył zabytkowy drewniany kościół w Bytomiu Bobrku. Budynek został rozebrany i przewieziony do skansenu w Chorzowie. Tam czeka, co będzie dalej. Zobaczcie zdjęcia z demontażu kościółka!

Kościół ewangelicki Bytom Bobrek

Zabytkowy drewniany kościółek ewangelicko-augsburski trafił prawie dwa miesiące temu do Muzeum Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie. Chciałoby się powiedzieć: w końcu, bo batalia o jego przewiezienia trwała kilka lat. Tydzień przed pożarem załatwiano właśnie ostatnie formalności związane z jego zabezpieczeniem. Zarząd województwa śląskiego już w czerwcu na demontaż zabytku przeznaczył 200 tys. zł.

Jednak niestety nie zdążono w porę, bo zabytkowy kościółek został podpalony. Jak udało się ustalić bytomskiej policji, ogień został zaprószony przez dwóch chłopców, w wieku 10 i 13 lat. Z relacji dzieci wynikało, że rzucali w pobliżu kościółka zapalonymi zapałkami. Od jednej z nich zapaliła się firanka, a potem pożar objął kolejne fragmenty budynku.

Kościółek, a w zasadzie jego elementy i moduły, znajdują się teraz w hali magazynowej skansenu. Co z nim dalej będzie? Jeszcze do końca nie wiadomo. Ks. Jan Kurko, proboszcz ewangelickiej parafii w Bytomiu, mówi, że trwają ciągle rozmowy z władzami miasta o powrocie kościółka do Bytomia i miejscu, gdzie miałby stanąć. Mówi się, że byłby to park miejski, gdzie kiedyś stał inny spalony kościół.

Kościół ewangelicki Bytom Bobrek. Od dwóch miesięcy już bezpieczny w skansenie [FOTO]

Zanim jednak zabytek trafił do magazynów skansenu, musiał zostać rozebrany na mniejsze elementy. Zajęła się tym firma architektoniczna Arkada. Nie po raz pierwszy demontowali i przewozili drewniane budynki, ale pierwszy raz robili to na Śląsku. Wcześniej pracowali m.in. na Dolnym Śląsku, gdzie przenosili drewniane domy przysłupowe, zniszczone podczas powodzi w Bogatyni. Tam transportowali je w bezpieczne miejsce i ponownie składali.

Prace demontażowe bytomskiego kościółka rozpoczęły się w połowie września i trwały do 15 listopada. W tym czasie pracownicy kawałek po kawałku zdejmowali części z konstrukcji kościółka. Wszystko nadzorowała specjalna komisja, która oceniała stan techniczny poszczególnych elementów.
Jak mówi nam Radosław Nawara z firmy konserwatorskiej, która wykonywała to zlecenie, najwięcej trudności przysporzyły im fragmenty konstrukcyjne.

- Kościół był w takim opłakanym stanie, że ciężko było poruszyć jeden element, żeby nie naruszyć drugiego. Wszystko trzymało się na "zasadzie przyzwyczajenia" - opowiada.

Ze spalonego budynku udało się ocalić 80 proc. elementów. Są w na tyle dobrym stanie, że uda się je odtworzyć. Ale Nawara podkreśla, że mówimy o 80 proc. fragmentu budynku, które zachowały się już po ugaszeniu pożaru.

Po rozebraniu kościółka, jego moduły i elementy zostały przetransportowane do skansenu. Z tym pracownicy nie mieli większych trudności. Przeszkodą mogłyby się okazać za małe przepusty trasy z Bytomia do Chorzowa, czyli np. za niskie wiadukty, albo zbyt nisko wisząca trakcja tramwajowa. Ale żaden z nich nie stanął im na drodze.

Po dotarciu już do skansenu, przewiezione fragmenty dodatkowo zostały zabezpieczone preparatami grzybobójczymi przeciwogniowymi. Części zostały także zaimpregnowane, a ubytki uzupełniono, oszklono także okna.

Po decyzji, gdzie kościółek będzie mógł stanąć, powstanie dokumentacja projektowa, która wyceni ile ponowny montaż będzie kosztować.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto