KALISZ - Będą żyć tak, jak w prawdziwej rodzinie

- Na rodzinkowy dom dziecka przeznaczone będą dwa połączone z sobą mieszkania - informuje Magdalena Marciniak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kaliszu. - Będzie w nim duża kuchnia i pokój dzienny do wspólnych spotkań oraz 3, 4 sypialnie. Sądzimy, że zamieszka tam dziesięcioro dzieci w wieku od 6 do 18 lat. Starsze dzieci będą opiekowały się młodszymi, a wszystkie razem, stworzą rodzinę. Będą musiały dbać o porządek, robić zakupy. Nauczą się odpowiedzialności, wzajemnej pomocy. Będą żyć, jak w normalnym domu.

Opiekę nad dziećmi sprawować będzie rotacyjnie 4 wychowawców. W ciągu tygodnia dzieci będą miały przygotowane posiłki, natomiast przez weekend będą same gospodarować, włącznie z gotowaniem obiadów.

- Możliwe, że wykorzystamy także piwnicę w bloku, w której zrobimy salę do gry w ping- -ponga - mówi Jacek Quoss, prezes kaliskiego TBS. - Z tej sali będą mogły korzystać także dzieci z innych bloków, co będzie sprzyjać integracji z podopiecznymi Domu Dziecka.

Powstanie rodzinkowego mieszkania rozwiąże także problemy związane z przepełnieniem kaliskiego Domu Dziecka. Zgodnie z przepisami od grudnia 2010 roku liczba wychowanków w takiej placówce nie może przekraczać 30. Tymczasem jest ich więcej.

- Obecnie przebywa u nas 40 dzieci, w ubiegłym tygodniu doszło czworo przywiezionych z interwencji policji - tłumaczy Jolanta Nowińska, dyrektorka kaliskiego Domu Dziecka. - Dodam, że kontrola z Urzędu Wojewódzkiego zezwoliła na funkcjonowanie naszej placówki warunkowo, ze względu na zbyt dużą liczbę wychowanków. Cieszymy się, że powstanie mieszkanie rodzinkowe. Będzie ono usytuowane w pobliskim bloku, co pozwoli na stały kontakt z podopiecznymi. Na pewno skorzystają na tym same dzieci, które mieszkając samodzielnie lepiej przystosują się do normalnego życia, nauczą się radzić sobie z codziennymi obowiązkami.

W Kaliszu liczba miejsc, którymi dysponuje Dom Dziecka jest zbyt mała w stosunku do potrzeb. W kolejce na takie miejsca czeka, w wyniku postanowień sądu, 22 dzieci. Brakuje także, niestety, chętnych do tworzenia rodzin zastępczych. Ma temu przeciwdziałać szeroka akcja propagandowa. Póki co dobrym rozwiązaniem są także właśnie mieszkania rodzinkowe. Pierwsze w Kaliszu wkrótce powstanie, oby nie ostatnie...