Katarzyna Szołtysik - Kaczmarek człowiekiem roku 2013 w Bytomiu

Katarzyna Szołtysik - Kaczmarek człowiekiem roku 2013 w Bytomiu
Kim jest dziewczyna, która podbiła serce bytomian? Rodowitą bytomianką. Tu się urodziła, mieszka i pracuje - jest nauczycielką wychowania fizycznego w I LO im. Jana Smolenia.
Jak podkreśla Katarzyna Łoza, dyrektor szkoły, pani Kasia potrafi swoją energią tak porwać uczniów, że na jej zajęcia chodzą z prawdziwą przyjemnością. Bytomianie poznali ją latem, kiedy prowadziła zajęcia z zumby w całym Bytomiu. Można było przyjść i wziąć w nich udział. Zajęcia prowadziła pani Kasia a organizatorem był Urząd Miejski. Uczestnicy nie wnosili żadnych opłat za udział.

- Sport zawsze był moją pasją - podkreśla. Daje wiele pozytywnej energii i pomyślałam, że w ten sposób chociaż trochę sprawię, że bytomianie poczują się lepiej i radośniej - dodaje.

Kiedyś ćwiczyła sporty walki. Po kontuzji jej ulubioną aktywnością stała się właśnie zumba. Taniec łatwy, skierowany do wszystkich, pozwalający spalić kalorie, ale też świetnie wpływający na pozytywne nastawienie. Nic więc dziwnego, że Kasia z zumbą dociera wszędzie.

Bardzo często organizuje maratony charytatywne, kiedy przy okazji tańca można zebrać pieniądze na leczenie chorych dzieci. Regularnie - w Radzionkowie, a w Bytomiu zorganizowała maraton, z którego dochód przekazany został na rehabilitację i leczenie niepełnosprawnego Pascala Baczewskiego.
Pomagała pokazać, że Bytom jest najmilszym miastem w Polsce, kiedy w czerwcu walczył o ten tytuł. Prowadziła zumbę dla osób bezrobotnych i podczas strojenia choinki na bytomskim dworcu. Teraz, zimą, znowu tańczyła na rynku - bez wynagrodzenia, na prośbę jednego z portali. Tak samo - bez wynagrodzenia wystąpiła na imprezie organizowanej przez kibiców Polonii Bytom na rozpoczęcie wakacji. Co roku podczas turnieju mikołajkowego dla małych piłkarzy w Halina Skarpie, też prowadzi zumbę.
- Lubię integrować ludzi - podkreśla.
Razem z Pawłem Winiarskim i Łukaszem Osóbką mają pomysł na wspólną akcję społeczną. Ale szczegółów jeszcze nie zdradzają

Dziesięć osób walczyło o tytuł człowieka roku 2013 w Bytomiu. Walka była pełna emocji i, do samego końca nie było pewne, kto wygra.
Drugie miejsce zajął Paweł Winiarski, społecznik, współtwórca Inicjatywy ulicy Mickiewicza, która zrzesza mieszkańców i organizuje lokalną społeczność. Zdobył 3692 głosy. Trzecie miejsce przypadło w udziale Łukaszowi Osóbce - 1731. Na czwartym uplasował się ks. Bogdan Peć z ośrodka Dom Nadziei, zdobywając 575 głosów. Piąte to Joanna Kukułka, niepełnosprawna studentka i harcerka, pomagająca innym niepełnosprawnym - 567 głosów. Szóstkę zamyka Adam Maniura, bytomski fotograf - 467 głosów.

Czytaj też Człowiek roku 2013 Bytom