MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gadżety województwa śląskiego. Specjalne sklepy mają już Bytom i Mysłowice [ZDJĘCIA]

Monika Chruścińska
Koszulka z tramwajem 38
Koszulka z tramwajem 38 Magdalena Nowacka-Goik
Pamiątki niekoniecznie muszą być z wakacji. Zamiast syrenki z Warszawy, muszelek i bursztynów znad morza czy grubych skarpet z Zakopanego, dlaczego nie włożyć T-shirtu z tramwajem numer 38, napić się kawy w kubku z mysłowicką przewiązką albo skosztować bytomskiego wina? Możemy też ułożyć puzzle z widokiem na willę Kuderów lub panoramę Starego Miasta w Mysłowicach.

Teraz to wszystko jest możliwe. I choć jeszcze nie ogarnęła nas mania, a naszym gadżetom daleko np. do tych z holenderskiej Fryzji, gdzie flaga jest nawet... na papierze toaletowym, to moda na gadżet "z mojego miasta" zawitała na Śląsk.

W Centrum Informacji Turystycznej w Katowicach prawdziwą furorę robią wyciskarki do owoców w kształcie Spodka. Białe i czarne, ceramiczne, są praktyczne. Są też kubki Kato, a dla proekologicznych - płócienne torby na zakupy z logo Katowic. Zaś kibice GKS przed świętami mogli kupić... bombki w klubowych barwach.

- Pomyślałem, że wiele osób zamiast koszulki z napisem Kocham Nowy York, chętnie założy Kocham Bytom - opowiada Andrzej Gralka, który prowadzi sklep z lokalnymi gadżetami w centrum Bytomia.

Bo na razie wychodzi na to, że to bytomianie mają największy wybór: W biurze promocji mogą kupić maskotkę lwa, kubek lub książkę o mieście. Bytomskie wino - w sklepie Winarium, bluzę z napisem Bytom lub koszulkę z zabytkowym tramwajem 38 - w sklepie "Lokalny patriota". Są też podkładki z kopalnią, nalepki na samochód. A dumnych z Bytomia mieszkańców, którzy chcą to zaznaczyć, nie brakuje. Często kupują pamiątki dla znajomych i krewnych, których los rzucił za granicę. Największym wzięciem cieszą się T-shirty, podkładki i kubki.

Kiedy Agnieszka i Leonard Czarnotowie otworzyli w ubiegłym roku wystawę "Moje Mysłowice", na której prezentowali wizualizacje starego miasta, rysowane w wolnym czasie przez pana Leonarda, ludzie pytali, czy mogą je kupić. Dotąd w mieście można było dostać jedynie pocztówkę w kiosku czy książkę o historii Mysłowic w ośrodku kultury lub w muzeum, a gadżety urzędu miasta - okazjonalnie.

Czarnotowie wygospodarowali więc u znajomego w sklepie z grami kącik dla pamiątek z miasta. Pan Leonard pięknie rysuje, więc w ofercie są same ręcznie wykonane gadżety - nie tylko wizualizacje, ale także kubki, podkładki i obrazki z mysłowickimi zabytkami - dworcem kolejowym, kościołem Mariackim, kapliczką Jarlików, przewiązką czy Hutą Zofia z 1860. Są też pocztówki ze starych zdjęć i puzzle. Ale ludzie najczęściej pytają o kopalnię Mysłowice, więc i taki motyw pojawi się na gadżetach.

- Niebawem dołączą też pamiątki z motywami Trójkąta Trzech Cesarzy - zapowiada Leonard Czarnota.

Nie wszyscy jeszcze widzą siłę gadżetów. Bo choć tyszanie mają u siebie największą fabrykę Fiata w Europie, motoryzacyjnej pamiątki rodem z Tychów na razie u siebie nie dostaną.

Wsp.: MANO


*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto