Teren przy ulicy Konstytucji 61 w Bytomiu należy do spółek zajmujących się m.in. produkcją koksu odlewniczego, wielkopiecowego oraz przemysłowo-opałowego. I sprzedażą. Pod koniec 2016 roku do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach wpłynęło pismo, z którego wynikało, że znajdują się tam odpady, a konkretnie pak węglowy (sklasyfikowany jako substancja niebezpieczna, rakotwórcza) czy też wełna mineralna. WIOŚ zwrócił się w tej sprawie o „rozpoznanie” do Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
- Po otrzymaniu sygnału o nieprawidłowościach, pracownik referatu gospodarki odpadami UM dwukrotnie skontrolował teren przy asyście funkcjonariusza straży miejskiej i policji w Bytomiu - odpisało nam biuro prasowe bytomskiego urzędu. Dodając: - Podczas przeprowadzonych kontroli nie stwierdzono występowania na terenie odpadu paku węglowego, który jest odpadem niebezpiecznym, natomiast potwierdzono wypełnianie terenu odpadami w postaci wełny skalnej. Odpady wełny skalnej nie są klasyfikowane jako odpad niebezpieczny.
Dopytaliśmy więc o to, w jaki sposób inspektor kontrolował ten teren.
- Pracownik (...) dwukrotnie dokonał czynności kontrolnych polegających na przeprowadzeniu oględzin tego terenu. W ich trakcie, na podstawie obserwacji wzrokowej, potwierdzono wypełnianie terenu odpadami w postaci wełny skalnej. Jednocześnie informuję, że na tym terenie nie były wykonywane badania - przekazał Dawid Wowra, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
WIOŚ napisał nam z kolei, że przedstawiciele Urzędu Miasta w Bytomiu „przeprowadzili lustrację terenu”, co potwierdza, że urzędnicy sprawdzali, czy nie ma tam zagrożenia dla życia mieszkańców w sposób, nazwijmy to, dość powierzchowny.
CZYTAJ DALEJ:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?