Do zatrzymania 34-letniego mężczyzny doszło we wtorek, po trwającej już od jakiegoś czasu policyjnej obserwacji mieszkania w centrum miasta. W domu handlującego „prochami” policjanci odkryli 360 działek dilerskich amfetaminy. Kolejnych 27 porcji tego narkotyku miał jeden z jego klientów, który wpadł w ręce kryminalnych w trakcie zatrzymywania dilera. Śledczy ustalili, że podejrzany o handel środkami psychotropowymi bytomianin, procederem tym zajmował się od około 4 lat.
Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły sędziemu wczoraj na tymczasowe aresztowanie dilera. W więzieniu może on teraz spędzić nawet najbliższe 5 lat.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?