Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytomska opozycja skarży uchwały: budżetową i wieloletniej prognozy finansowej

Iwona Makarska
Iwona Makarska
Radni opozycji zaskarżyli uchwały: budżetową i wieloletniej prognozy finansowej, do wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka. Odpowiedzi nadal jeszcze nie otrzymali.

Budżet i wieloletnia prognoza finansowa są uchwalone niezgodnie z prawem? Tak twierdzą radni opozycji, którzy po sesji budżetowej miasta, zaskarżyli obie uchwały do wojewody śląskiego, Jarosława Wieczorka. Odpowiedzi nadal jeszcze nie otrzymali.

- Jeżeli wojewoda będzie łaskawy dla prezydenta, to może mu pozwoli „naprawić” budżet, jeżeli nie, to uchyli uchwałę, co może mieć dla gminy przykre konsekwencje. Do czasu uchwalenia nowego budżetu trzeba będzie wstrzymać część inwestycji - mówi radny Michał Bieda. - Jeżeli wojewoda nie uchyli uchwał, będzie to oznaczało zgodę na kreatywną księgowość i bezprawie w Bytomiu. Rozważymy wtedy zaskarżenie uchwały do sądu administracyjnego - dodaje. Co sądzą radni z innych klubów?

- Budżet ma wady. Należy go poprawić, dokonać cięć budżetowych, jeśli będzie taka potrzeba. Skarbnik miasta i służby finansowe mają czas na zmiany, tak jak było powiedziane radnym na sesji, 30 dni. Czy jest niezgodny z prawem? O tym zadecyduje RIO - komentuje radny PiS-u, Piotr Patoń. - Radni klubu PiS głosowali przeciw wadliwej uchwale budżetowej. Prezydent powinien się wycofać z budowy kompleksu sportowego i z zaciągnięcia kredytu na 30 lat, ponieważ Bytomia nie stać na tak drogi wydatek i to z kredytu. Nie możemy dalej zadłużać miasta. Już teraz mamy prawie 300 mln kredytu - dodaje radny.

Przypomnijmy, że ponad 760 mln zł dochodów, 830 mln wydatków oraz niemal 75 mln zł zadłużenia zakłada budżet Bytomia na 2017 rok. Opinię, czy miasto będzie w stanie funkcjonować z takim budżetem, miała wydać Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach. Przedłożony przez prezydenta Bytomia projekt uchwały budżetowej, nie został przez izbę zaakceptowany.

Mimo to, radni BIS i WB, jeszcze 29 grudnia, podczas sesji Rady Miejskiej odrzucili wniosek opozycji o odesłanie budżetu do projektodawcy i przegłosowali obecny budżet.

- Wszyscy pamiętają jak prezydent Bartyla wpisywał do budżetu wirtualne 100 milionów ze sprzedaży BPK albo 30 milionów ze sprzedaży EC Szombierki, która nie była własnością miasta - argumentuje Bieda. - W budżecie na rok 2016 prezydent nie wpisał całej składki na KZK GOP. Dziś Bytom jest jedynym miastem, które ma zaległości w składkach. Również na 2017 rok składki w budżecie są zaniżone o ponad 5 milionów! Kreatywna księgowość. Już w poprzednich latach RIO zmuszała prezydenta do naprawiania budżetu - zapewnia.

- Trzeba oszczędzać, ale nie kosztem szpitala, szkół, przedszkoli, pomocy społecznej. Można przecież ciąć wydatki np. na bytomskim sporcie - mówi radny Patoń. Być może RIO ponownie będzie rozpatrywać sprawę i rozpocznie postępowanie. Na razie jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać na opinię wojewody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto