Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom:seniorzy chcą innej lokalizacji przychodni. A grupa radnych mówi powołaniu rady starszych

Magdalena Nowacka-Goik
Seniorzy walczą o wygodną lokalizację przychodni opieki nocnej. A grupa radnych chce stworzyć radę starszych.

Bytomscy seniorzy nie odpuszczają Narodowemu Funduszowi Zdrowia. A chodzi o lokalizację placówek nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Najpierw protestowali mieszkańcy Suchej Góry. Teraz o swoich potrzebach mówią miechowiczanie.

Za daleko i miejsce mniej zamieszkałe
Wysłali pismo do NFZ i domagają się uzasadnienia wyboru Poradni Unii Brackiej Miechowicka przy ul. Racjonalizatorów 44, a także wglądu do protokołu z komisji przetargowej. Bo uważają, że obecny wybór nie uwzględnił potrzeb starszych miechowiczan.

- W naszej ocenie i z pewnością innych logicznie myślących ludzi, pomoc medyczna ma być świadczona ludziom - mówi Zdzisław Olszański, prezes śląskiego zarządu wojewódzkiego Oddziału Związku Emerytów i Rencistów.
- A jeśli tak, to powinna być zlokalizowana w miejscu największego skupiska danej dzielnicy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie można zatrudnić lekarza w każdym bloku, ale przy lokalizacji placówki należy brać pod uwagę miejsce, gdzie możliwie największa liczba mieszkańców będzie mieć najłatwiejszy dostęp. To powinno być pierwszym i zasadniczym kryterium wyboru - podkreśla pan Zdzisław.

Uważa, że wybór NFZ u nie uwzględnił oceny położenia placówki w dzielnicy. - Według naszej wiedzy takie papierkowe wybieranie kontrahentów bez dokonania wizji lokalnej i sprawdzenia warunków działalności kandydata nie jest przypadkiem jednorazowym - twierdzi pan Zdzisław.

Do listu wysłanego do NFZ-u dołączona została mapka Miechowic. W górnej części pokazane jest osiedle Miechowice, a w dolnej osiedle przy nieistniejącej już kopalni Miechowice. Na tym pierwszym, zdaniem emerytów, zaludnienie jest większe i potrzeba lokalizacji placówki bardziej wskazana.

- Na osiedlu pokopalnianym nie ma tylu bloków, zabudowa jest niska tak więc wiadomo, że mieszka tam mniej osób - argumentują seniorzy w liście do NFZ.
Dodają także, że poradnia, która ma świadczyć usługi jest na pograniczu budynków mieszkalnych i ruin poprzemysłowych oraz ogródków działkowych.
A na dodatek - jak twierdzą seniorzy - między osiedlem Miechowice a osiedlem pokopalnianym brakuje komunikacji publicznej.
O tym, co na to NFZ i czy faktycznie udostępni seniorom te dane, napiszemy w kolejnych wydaniach DZ w Bytomiu.

Pomogłaby rada seniorów?
Coraz częściej bytomscy seniorzy szukają pomocy u radnych. I nie ukrywają, że potrzeb mają wiele.
A co na to ci ostatni? Na razie odrzucili projekt karty seniora, który miał wprowadzać ulgi i promocje w zakresie imprez kulturalnych czy możliwości zakupu np. tańszych leków.
Danuta Skalska, przewodnicząca Rady Miejskiej i reprezentująca radnych Bytomskiej Inicjatywy Społecznej poinformowała, że projekt ma niedociągnięcia i należy przesunąć granicę wieku korzystania z karty na 67 plus. A także ustalić pułap finansowy.

Radni Platformy Obywatelskiej, którzy zgłosili ten projekt, postanowili więc zrobić coś innego.
- Za konieczne uznaję powołanie w naszym mieście Rady Seniorów, składającej się z bytomskich przedstawicieli tej grupy, którzy doradzaliby prezydentowi Bytomia i służyli w tej formie pomocą starszym mieszkańcom Bytomia - mówi Halina Bieda, szefowa klubu radnych Platformy Obywatelskiej, która zwróciła się z prośbą o pomoc w tej sprawie do prezydenta Damiana Bartyli. Czy i tym razem radni rządzący zablokują pomysł opozycji? Przekonamy się na sesji gdy projekt wejdzie pod obrady.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto