Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom: Radni odwołali wiceprzewodniczącego Andrzeja Kostka. Był dociekliwy?

Magdalena Nowacka - Goik
Bytom: Radni odwołali z funkcji wiceprzewodniczącego Andrzeja Kostka. Był dociekliwy?

Bytom: Radni odwołali na sesji wiceprzewodniczącego Andrzeja Kostka. Radny należy do opozycji.

Pod uchwałą o odwołanie z funkcji Andrzeja Kostka podpisało się ośmioro radnych - większość to radni opcji rządzącej, czyli Bytomskiej inicjatywy społecznej - Jakub Snochowski, Michał Lewicki, Krzysztof Gajowiak, Joachim Nowak, Katarzyna Szołtysik-Kaczmarek, Marek Wilk, Mariusz Kurzątkowski oraz Michał Napierała - Wspólny Bytom. Za głosowało w sumie 14 radnych, przeciw - 6.
W obronie radnego solidarnie wystąpili wszyscy radni z jego klubu, a także Henryk Bonk.

Odwołanie odbyło się w żenującym klimacie. W uzasadnieniu wniosku, radni Bis napisali jedno zdanie - "utrata zaufania". Mimo debaty i próśb radnych opozycji, nikt nie chciał wyjaśnić, co mieli na myśli.

- Chyba nie myśleliście, że przejdziemy obok tego projektu - mówił oburzony radny Mariusz Wołosz. Podkreślał, że ta decyzja może skłócić radnych. - Uchylcie rąbka tajemnicy, zapoznajcie nas z powodami - mówił. Razem z radnym Michałem Biedą pytali też o stanowisko w tej sprawie prezydenta Damiana Bartyli (nieobecnego na sesji). Radny Piotr Bula stwierdził, że do podjęcie takiej decyzji stanowisko prezydenta, zgodnie ze statutem, nie jest wymagane.
Michał Staniszewski podkreślał, ze jako klub w którym jest Andrzej Kostek, powinni znać przyczyny chęci odwołania.
- Rozumiem, że nikt się nie chce pofatygować z podaniem argumentów, bo ich zwyczajnie nie ma - mówił radny Michał Bieda.
Przypomniał, że Andrzej Kostek to radny o nieposzlakowanej opinii, pozytywnie odbierany przez wyborców, wybierany już pięć razy, zawsze z wysokim wynikiem trafiał do RM. - Uzasadnienie jest kompromitujące. Ten wniosek nie ma charakteru politycznego, on nie ma żadnego. Zapytał też przewodniczącego RM, Andrzeja Wężyka o to, czy są jakieś zastrzeżenia do pracy radnego Kostka. - Do pracy Andrzeja Kostka nie ma żadnych zastrzeżeń - przyznał przewodniczący.

Ostatecznie radny Michał Bieda zarzucił radnym, że pod argumentem "utrata zaufania" jest kwestia, iż Andrzej Kostek zadaje niewygodne pytania dotyczące sprawy karnej i prezydenta Damiana Bartyli jeszcze w czasach gdy był prezesem Polonii Bytom (dotyczy korupcji podczas trzecioligowego meczu Polonii Bytom z Polarem Wrocław w 2005 roku)
Andrzej Kostek dopytywał na jakim etapie znajduje się postępowanie już w 2013 roku. Wtedy otrzymał informację:" Sprawa się toczy, prezydent nie czuje się winny. "Niedawno znów o to zapytał, lecz tym razem w formie interpelacji. W odpowiedzi otrzymał pismo, iż jest to prywatna sprawa prezydenta, która nie ma związku z pełnioną przez niego funkcją.

Ostatecznie radnym nie udało się przekonać koalicję do wypowiedzi. Na mównicy, ze strony wnioskodawców pojawił się jedynie radny Mariusz Kurzątkowski, który stwierdził, że kiedyś Andrzej Kostek był przeciwny powołaniu na przewodniczącego Piotra Kardasza. Radny Kurzątkowski nie przebierał w słowach, podkreślając, że "polityka to skur.....two".

- Jeśli faktycznie powodem odwołania jest kwestia dopytywania o sprawę w sądzie, to jest to porażka tej sali - mówił Mariusz Wołosz.

Sam Andrzej Kostek podkreślił, że to ludzie tworzą politykę i to, jaka jest, zależy od nich. - Każda moja uwaga jest powodowana troską o miasto. Nikt mnie nie zaknebluje, ani nie będzie recenzował - mówił Andrzej Kostek, podkreślając, że nie jest przywiązany do funkcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto