18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom : Parafia Wniebowstąpienia Pańskiego wygrała w naszym konkursie

Magdalena Nowacka-Goik
Bytom: Parafia Wniebowstąpienia Pańskiego wygrała. Zdobyli aż 36 tys. 921 Waszych głosów. Jest moc! Drugie miejsce zajęła parafia Bożego Ciała, a trzecie św. Jacek. Razem powalczą we wrześniu. Siła w tej parafii jest przeogromna. Potrafią się zmobilizować. I to jak!

Bytom : Parafia Wniebowstąpienia Pańskiego wygrała

Ksiądz Maciej Sasiak jest proboszczem w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego zaledwie pięć lat. Pochodzi z Grodziska Wielkopolskiego. Nie ukrywa więc, że cieszy go wygrana w plebiscycie na najpiękniejszy kościół w Bytomiu. I przyznaje, że mobilizował parafian do głosowania. Ale takiego wyniku to nawet on sam się nie spodziewał! Dlaczego właśnie oni?
- Myślę, że złożyło się na to kilka czynników - mówi proboszcz. Po pierwsze - sami parafianie. - Wyjątkowi i zaangażowani - podkreśla ksiądz.
Po drugie - fakt, że parafia zmieniła się w ciągu ostatnich kilku lat nie do poznania. - Można się spierać na temat projektu architektonicznego, ale trudno nie stwierdzić, iż mało jest kościołów, gdzie w tak krótkim czasie udało się tyle wybudować - mówi ksiądz Maciej.
I pokazuje zdjęcia. Faktycznie. Zostało to docenione przez samych parafian a i sympatyków, którzy pamiętają, jak wyglądała ta świątynia jeszcze w 2008 roku. No i ta mobilizacja. Ksiądz o głosowaniu przypominał co tydzień.

Budował, budował... aż w końcu widać efekty

Parafia liczy sobie 7 tysięcy dusz. Z tego do kościoła jednak tak naprawdę uczęszcza 1500. Ale kiedy ojciec Maciej przyszedł tu na posługę, do kościoła chodziło między 1050 a 1100 osób.
- Parafianie byli zniechęceni długo ciągnącą się budową kościoła - mówi proboszcz.
- Ślimaczyło się to wszystko, kościół, mimo że wybudowany od pewnego czasu, był w stanie surowym- wzdycha. Ale on sam potraktował to jako wyzwanie. No i widać, że ma żyłkę ekonomisty, energię i umiejętność przekonywania oraz zarażania entuzjazmem innych.
- Nie udałoby się, gdyby nie ofiarność parafian. Jakoś udało się ich przekonać, a kiedy zobaczyli, że są efekty, to już poszło - mówi. Ale pamięta jeszcze swoją rozmowę, tę kilka lat temu, z obecnym wtedy prezydentem Bytomia, Piotrem Kojem.
- Mówił mi wtedy, że będzie trudno przyciągnąć parafian i ich zjednać. Zwłaszcza że ludzie byli przyzwyczajeni do starego kościoła. Kiedy zadecydowano o budowie naszego, wielu parafian, mimo iż tu mają bliżej, nadal chodziło do tamtej świątyni - mówi ksiądz. Nie jest gołosłowny. Pokazuje kronikę wykonanych prac tylko w latach 2009-2011. Sporo tego - od malowania kościoła, przez sprowadzenie ławek (parafianie sami je wnosili), remont dachu, remont dolnej części, wykonanie siedmiu nowych stacji Drogi Krzyżowej, ukończenie ogrzewania. Uff... Sporo tego. Proboszcza cieszy najbardziej ogrzewanie podłogowe, które jest w kościele od niedawna. Dzięki niemu też trochę parafian przyciągnął. No bo w zimie nie marzną.

A w parafii, jak w wielkiej, kochającej się rodzinie

To, że parafianie są naprawdę związani ze swoim kościołem, widać jak na dłoni. Ksiądz w ogłoszeniach żartuje, składa życzenia jubilatom. Przy wychodzeniu z wieloma zamieni kilka słów. Zachęcając do wspólnego zdjęcia, zażartował :
- Żeby ktoś nie oparł się pokusie i uciekł. Jak się okazało, pokusy nie było. Parafianie chętnie ustawili się do wspólnej fotografii. A wszystko w serdecznej, ciepłej atmosferze.
- Widać, że nas wszystkich cieszy to wyróżnienie. Oczywiście gratulujemy też naszym rywalom, szczególnie tym, którzy znaleźli się na drugim i trzecim miejscu - mówi ksiądz.
I przyznaje, że architektonicznie to jemu najbardziej podoba się kościół Bożego Ciała w Miechowicach (miejsce drugie). No ale regulamin przestudiował dokładnie. A tam było wytłumaczone, że chodzi nie tylko o zewnętrzny wygląd. - Walka była jednak pełna emocji do samego końca - śmieje się ksiądz. Różnica głosów nie była bardzo wielka, ale jednak na korzyść Szombierek.

Kościół to nie tylko mury. To przede wszystkim ludzie

Tak jak on podkreśla, że ma najlepszych parafian, tak oni podkreślają, że takiego proboszcza jak ojciec Maciej, to ze świecą szukać. Energiczny, wesoły, bezpośredni. Fuszerki nie lubi - wszystko musi być na tip-top. I jakoś tak wszystkich za sobą ciągnie. Roman Niezgoda, kościelny w parafii od 4 lat podkreśla, że miał obawy, czy podoła tej funkcji. No ale jak tu proboszczowi odmówić. Mieszka w Szombierkach od lat. Obserwował, jak powstawał nowy kościół. - A budował się z 20 lat. Gdyby wszyscy wiedzieli, z jakimi trudnościami i pod górkę, to wiedzieliby, że za to i za determinację to wyróżnienie nam się należy. To nie znaczy, że jesteśmy skupieni tylko na budowie kościoła - zaznacza. Prężnie działają u nas wspólnoty, a w każdej działa po 30 czy nawet 60 osób - podkreśla. A jeszcze w każdą sobotę młodzież organizuje w salce zajęcia dla najmłodszych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto