Bytom: Karb - znowu rozbiórki. A jak wygląda w centrum ?

Z dzielnicy Karb znikają kolejne budynki. Wygląda na to, że szkody górnicze najmocniej dotknęły właśnie tę część miasta. Ruszyła rozbiórka kamienicy przy ulicy Konstytucji 100. Rozbiórka czeka też budynki przy ul. Kołłątaja 21 do 27. I to wszystko właśnie teraz, wiosną.

Szkody górnicze widać, jak na dłoni

Kamienica przy ul. Konstytucji 100 jest jednym z ostatnich tak starych budynków w dzielnicy. - Stan budynku niestety był fatalny - mówi Elżbieta Kwiecińska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
- Musieliśmy wydać taką decyzję, którą w mocy utrzymał wojewódzki inspektorat - dodaje. Budynek w części należał do wspólnoty zarządzanej przez ZGM, w części mieszkaniowej do SRK, a na parterze były lokale usługowe. - Budynek, ze względu na swój stan, już od dawna nie był użytkowany i pora była na rozbiórkę - mówi Elżbieta Kwiecińska. Do połowy roku zostaną także rozebrane budynki pod numerami Kołłątaja 21-27 i 22-28. - Kilka razy występowano do nas z prośbą o przedłużenie terminu nakazu wyłączenia z użytkowania. Ostateczny przypada do 20 kwietnia - wyjaśnia inspektorka. Tymczasem stan budynków jest coraz gorszy. Widać też, że już działają tu złomiarze. To na barkach gminy leży zapewnienie lokali rodzinom - a mieszka ich tu 39. Radni w ubiegłym roku podjęli też uchwałę o przeznaczeniu na całą procedurę związaną z przygotowaniem mieszkań 1 mln 880 złotych. Gmina kilka razy występowała z prośbą o przedłużenie terminu nakazu wyłączenia z użytkowania. Właśnie ze względu na toczące się remonty przygotowywanych lokali. Na jakim etapie jest obecnie?

To nie koniec rozbiórek w dzielnicy

- 23 rodziny podpisały umowy najmu wyremontowanych lokali, z tego 17 rodzin zostało już przekwaterowanych, natomiast 6 rodzin umówionych jest na przekwaterowanie w terminie do 8 kwietnia - mówi Aleksandra Szatkowska, rzeczniczka prasowa UM w Bytomiu. I zapewnia, że pozostałe 16 rodzin na pewno otrzyma mieszkania w terminie do 20 kwietnia. To jeszcze nie koniec rozbiórek w tej dzielnicy. Planowane są rozbiórki środkowych segmentów przy ul. Racławickiej i Krańcowej. Ale tu - dla ratowania pozostałej zabudowy. Tam części budynku są już wyłączone z użytkowania. - To też będzie konieczne, żeby wspomóc pracę zabudowy zwartej i nie dopuścić do tzw. ściśnięcia elementów i uszkodzenia . Trzeba to zrobić dla ratowania zabudowy i tego, żeby nie powtórzyła się sytuacja z lata 2011 roku - mówi inspektor Kwiecińska.

W centrum nadal czekają na konieczne rozbiórki

Na rozbiórki czekają też oficyny w centrum miasta, na przykład przy ulicy Piekarskiej 28, Nawrota 17, Dworcowej 23 czy Jagiellońskiej 20. Oficyny niszczeją i mają coraz bardziej negatywny wpływ na frontowe zabudowania. W niektórych przypadkach decyzja rozbiórki czeka już od 5 lat. - Największy problem to kwestie formalne, ustalenie własności, z tym ma gmina największy kłopot i to wpływa na odwlekanie terminów - dodaje inspektor Kwiecińska. Na szczęście, przynajmniej jeśli chodzi o centrum, są i pozytywne działania. W ostatnim czasie odnowiono prawie wszystkie kamienice przy ulicy Gliwickiej, a także przy ulicy Jainty. Spółka HM Inwest wyremontowała kamienice przy ul. Moniuszki 20 i 22. Ta ostatnia będzie oficjalnie otwarta 16 kwietnia. Budynek został wybudowany na początku XX wieku i był przeznaczony na pomieszczenia administracyjno-biurowe. Kiedyś mieściło się tu Bytomskie Przedsiębiorstwo "Węglosan". Teraz będą tu inkubatory lokalnej inicjatywy i przedsiębiorczości. Budynek ma windę, a z tyłu parking na 40 miejsc.