Bytom: Górka śmiechu? Na Rynek urzędnicy zapraszają z sankami

Bytom: Górka śmiechu? Na Rynek z sankami

Kilka dni temu, na stronie internetowej Urzędu Miasta w Bytomiu, pojawiła się informacja o górce śniegu, która powstała na bytomskim Rynku. Zebrany z płyty rynkowej śnieg nie został wywieziony, tylko pozostawiony, jak się okazuje, celowo. Jako...górka do zjeżdżania na sankach.

Urzędnicy informują : "Nie lada atrakcję przygotowała dla dzieci zastępca dyrektora MZZiGK Krystyna Ostrowska. Na Rynku stanęła śnieżna górka przeznaczona do zjeżdżania na sankach! W centrum naszego miasta brakuje miejsc gdzie młodzi adepci śnieżnych szaleństw mogli by pozjeżdżać. Dlatego wszystkich na pewno ucieszy, że w samym sercu miasta, na Rynku stanęła śnieżna górka, z której można pozjeżdżać na sankach czy popularnych jabłuszkach czyli ślizgaczach. Zachęcamy wszystkie dzieci do bezpiecznej zabawy! "

Zamiast cieszyć się "atrakcją", pomysł ironicznie komentują internauci, na bytomskich portalach społecznościowych. Piszą, że urzędnicy nie mieli pieniędzy na wywóz śniegu. Pojawiły się już też memy z hasłem "Udało się pogodzić kulturę ze sportem".

Dzisiaj, 10 stycznia, na razie przy górce nie widzieliśmy saneczkarzy. Zjawią się popołudniem? Być może, bo na zdjęciu publikowanym na stronie UM w Bytomiu(z 6.01), trochę ich było...