Bytom : Damian Bartyla i Danuta Skalska. Prezydent odpowiada przewodniczącej RM

Bytom : Damian Bartyla i Danuta Skalska. Prezydent odpowiada na interpelację przewodniczącej RM.

Przypomnijmy: przewodnicząca określiła mianem "głupawki" Międzygalaktyczny Zlot Superbohaterów. Podkreślała, że w tym samym czasie, kiedy w Bytomiu odbywał się zlot, w Watykanie były uroczystości ogłoszenia świętym Jana Pawła II.
- "Międzygalaktyczny Zlot Superbohaterów" to impreza, która w żaden sposób nie narusza uczuć religijnych czy poglądów innych osób, a przyczynia się do promowania niezwykle istotnych postaw ekologicznych - ripostuje Damian Bartyla. - Uważam, że w tym kontekście pani sformułowanie o "na siłę dorobionej ideologii" jest niezwykle krzywdzące i niesprawiedliwe dla osób zaangażowanych w organizację tej imprezy. Dzięki, tak przez panią krytykowanemu festiwalowi, Bytom jest bardziej kolorowy - podkreślił prezydent Bartyla.
- Myślę, że w Bytomiu jest przestrzeń na pogodzenie różnego rodzaju działalności - podkreślił.
Odniósł się też do krytyki wobec wiceprezydent Anety Latacz, która nie tylko wzięła udział w przemarszu, ale również sama się przebrała. - Jeśli chodzi o aktywne uczestnictwo pani Anety Latacz w Międzygalaktycznym Zlocie Bohaterów, Rowerowej Masie Krytycznej czy innych tego typu wydarzeniach, oceniam je bardzo pozytywnie. W ten sposób zmniejszamy dystans władzy do mieszkańców i budujemy pozytywne relacje. Jest to jednocześnie najlepszy sposób, aby zachęcić ludzi do wspólnej zabawy - stwierdził prezydent.
Co natomiast sądzi o krytyce innych pracowników Urzędu Miejskiego? Czy zgadza się z przewodniczącą , że są ni kompetentni?
Poniżej cytujemy fragmenty odpowiedzi na interpelację

"(...) pan naczelnik Łukasz Wiejacha jest osobą kompetentną i oddaną. Wszystkie powierzone zadania wykonuje rzetelnie, z wielkim zaangażowaniem. Bardzo proszę o niekierowanie ogólnikowych haseł i niczym niepotwierdzonych zarzutów wobec pracowników Urzędu Miejskiego. Jeśli ma Pani konkretne zastrzeżenia, czy uwagi - wnikliwie je rozpatrzę. Podany przez Panią przykład dotyczący powołania Rady Programowej BCK nie znalazł potwierdzenia w faktach. Informacja o zmianach została przekazana do Wydziału Kultury w tym samym dniu, w którym poinformowałem o planowanych zmianach. (...)

Pełniący obowiązki naczelnika Wydziału Promocji Bytomia i Kontaktów z Mediami Marcin Cholewiński ma niezbędne wykształcenie oraz doświadczenie zawodowe do pełnienia funkcji, którą mu powierzyłem. Zgadzam się z tym, że Pan naczelnik nie wywiązał się ze zorganizowania patronatów medialnych w określonym terminie, do czego się zobowiązał. Odbyłem rozmowę w tym temacie, podczas której poinformowałem Pana Naczelnika, że wyciągnę konsekwencję służbowe w związku z tym zaniedbaniem. Przypominam równocześnie, że jednak dzięki działaniom podjętym przez Pana Cholewińskiego patronat nad wydarzeniem objął zarówno Dziennik Zachodni jak i katowicki oddział TVP, który przeprowadził z Panią wywiad nt. festiwalu.

Szanuję Pani poglądy, uważam jednak, że w swoim wystąpieniu posłużyła się Pani zupełnie niepotrzebnie wieloma przykrymi uwagami personalnymi, obraźliwymi sformułowaniami i inwektywami, które na tym szczeblu samorządowym nie powinny mieć miejsca. Apeluję o zachowanie umiaru, oparcie konstruktywnej krytyki na zasadach wzajemnego szacunku i zachowanie przed oczami tego co nas łączy - wspólna troska o Bytom.

Dziękuję Pani za miłe słowa skierowane pod moim adresem, ale chciałbym, aby pamiętała Pani, że za każdym moim sukcesem jako prezydenta Bytomia stoją również inni ludzie, urzędnicy wykonujący każdego dnia pracę na rzecz rozwoju naszego miasta. Oczywiście, są tylko ludźmi, więc jak wszyscy popełniają błędy. Popełniam je również ja, jak i Pani Przewodnicząca. Nie popełnia ich tylko ten, kto nic nie robi. Jeśli więc poczuła się Pani jakimiś działaniami urażona - bardzo przepraszam. W moim odczuciu najważniejsze jest jednak, że wykonujemy pracę, która pozwala zmieniać nasze miasto na lepsze. Niepotrzebne są nam kłótnie, pretensje, przepychanki i przykre słowa. Stanowimy drużynę, która ma jeden cel i to właśnie na nim powinniśmy się skupić."