Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom : Centrum przesiadkowe potrzebne? Zdania podzielone

Magdalena Nowacka-Goik
Centrum przesiadkowe potrzebne? Na budowę węzła w przyszłym budżecie jest ponad 3,3 mln zł. Czy spełni swoją rolę? Część mieszkańców ma wątpliwości

Centrum przesiadkowe potrzebne? Nie wiemy

W przyszłym roku na budowę węzła przesiadkowego przy placu Wolskiego w budżecie Bytomia zaplanowano ponad 3,3 mln złotych. Tymczasem, chociaż takich centrum przesiadkowych powstaje coraz więcej, mieszkańcy wciąż mają wątpliwości, czy spełni on swoją rolę. Ma w tym pomóc tzw. plan zrównoważonej mobilności miejskiej, który ma być gotowy lada moment. Ale co w nim będzie?

Po prostu wielki parking dla samochodów?

Mieszkańcy, choć są za unowocześnieniem komunikacji w mieście, ekologią i rozwojem, i mają świadomość, że obecny dworzec autobusowy to zamierzchła epoka, nie są przekonani, czy inwestycja w tej formie naprawdę się sprawdzi.- Oczywistym jest, że planowany obiekt jest „przesiadkowy” tylko z nazwy - mówi Daniel Lekszycki ze stowarzyszenia Miasto dla Mieszkańców. - W praktyce chodzi jedynie o stworzenie dużej liczby miejsc parkingowych. Tylko kto tam będzie zostawiał swój samochód, skoro parking Agory jest w połowie pusty? - pyta.
Także Joanna Stępień, radna opozycji, widzi wiele nie do końca przemyślanych decyzji w tym zakresie. - Węzeł przesiadkowy dla 16 pociągów przejeżdżających przez nasze miasto w ciągu 24 godzin? Jak nazwa wskazuje, ma to być miejsce przesiadkowe , tylko tak naprawdę z czego na co? Czy ktoś to sprawdzał, liczył - ma wątpliwości radna. - Gdyby jeszcze ktokolwiek zadał sobie trud i skorygował ten wiekowy projekt, dostosował go do obecnych czasów, potrzeb, technologii, standardów drogowych - mówi radna.

Podczas ostatniej sesji, w grudniu, pytała właśnie o badania dotyczące komunikacji łączącej Bytom z innymi miastami naszej aglomeracji i liczby mieszkańców biorących w niej udział . Konkretów na razie wciąż brakuje, chociaż podobno badania są.

Tajemniczy plan coś nam wyjaśni?

Józef Butrym, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, usiłował przekonać, że inwestycja jest w Bytomiu potrzebna, a badania są wykonywane.

- Niezbędnym dokumentem, żeby ten węzeł został zakwalifikowany do realizacji przez Urząd Marszałkowski, jest plan zrównoważonej mobilności miejskiej. Powstaje od ponad pół roku i jest ł konsultowany ze zleceniodawcą - zapewniał na sesji. Dodawał też, że linia kolejowa się rozbudowuje i na pewno budowa centrum przesiadkowego będzie uzasadniona. Gotowy plan mobilności miejskiej ma być analizowany przez MZDIM. Co z niego wynika, na razie nie mamy szans się dowiedzieć. - Jego upublicznienie nastąpi dopiero po opracowaniu dokumentacji projektowej - tłumaczy Tomasz Sanecki z Biura Prasowego UM w Bytomiu. - Plan mobilności miejskiej jest jej integralną częścią. Do czasu otrzymania pozwolenia na budowę, żaden z elementów dokumentacji technicznej nie może być publikowany, gdyż obejmują je prawa autorskie projektanta - mówi Sanecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto