Basen przy ul. Parkowej w bytomiu. Do końca lipca ma zostać zakończony trzeci etap remontu

Tynki, płytkowanie, wykonanie plaży, wzmocnienie słupów. Wykonawca modernizacji zabytkowej pływalni przy ul. Parkowej jest o krok od zakończenia trzeciego etapu tej inwestycji. Ale do finiszu modernizacji jeszcze daleka droga. - Zakładamy, że historia wieloletniego remontu basenu znajdzie swój finał na jesieni. Jednym z pomysłów na przyszłość jest stworzenie bazy gastronomiczno-hotelowej - zdradził podczas konferencji prasowej Piotr Koj, prezydent Bytomia.

Ostrożni w prognozach są natomiast wykonawcy remontu, firma Trrol z Siemianowic Śląskich. Od lutego miasto za każdy dzień opóźnienia nalicza Trrolowi 11 tys. złotych kar, mimo tego, iż zakończenie umowy w lutym nie było możliwe z powodu kolejnych zmian w dokumentacji otrzymywanych przez wykonawcę po terminie umownym - w marcu, kwietniu, maju i lipcu! W związku z ciągłymi zmianami dokumentacji projektowej powstała konieczność wykonania szeregu dodatkowych prac, jakich nie uwzględniono w pierwotnej dokumentacji.

- Nie było w niej np. mowy o wymianie tynków, wzmocnieniu konstrukcji wsporczej podtrzymującej misę basenu, poziomowaniu plaży basenu, czy wreszcie zamontowaniu dodatkowego rzędu czterech siłowników - wynikających właśnie ze zmiany dokumentacji - stwierdza Ilona Szczęsny, dyrektor ds. organizacyjno-prawnych Trrola. Wartość robót, wynikających ze zmiany dokumentacji opiewa na kwotę 462 tys. 122 złotych, z kolei prace wynikające z braków w dokumentacji czy błędów projektanta wynoszą 210 tys. złotych.

Tych pieniędzy wykonawca jeszcze nie ujrzał i wszystko wskazuje na to, że Trrol będzie dochodził swoich praw na drodze sądowej.

Miasto proponowało aneksy do umów, ale tylko dotyczące terminu, nie zaś robót wynikających ze zmienionej dokumentacji. Wykonawca ich nie podpisał. - Poślizg nie jest spowodowany uchybieniami z naszej strony. Choć umowa, jaką z nami podpisano po wygranym przetargu jest ryczałtowa, nie możemy jednak się zgodzić z tym, aby ponadprogramowe prace wykonane były za darmo. Stan, jaki zastaliśmy w trakcie prac remontowych daleki był od tego, jaki przedstawiono nam w SIWZie na etapie przetargu, co więcej zmiany w dokumentacji otrzymujemy do tej pory - zaznacza Eugeniusz Olczak, prezes Trrola.

W tej chwili miasto wstrzymało wypłatę za wykonane prace. - Chodzi o kwotę ok. 1 mln 32 tys. na poczet kar związanych z opóźnieniem w przeprowadzonym remoncie - wyjaśnia Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzeczniczka prasowa bytomskiego ratusza.

Do 30 lipca ma zostać zakończony trzeci etap. Wtedy nastąpi odbiór i powinny zostać uruchomione pompy uzdatniające wodę oraz instalacja wentylacyjna. Tylko w ten sposób można sprawdzić czy wszystkie urządzenia prawidłowo funkcjonują. - Niestety spotkała nas sytuacja patowa - sprzęt trzeba oddać do użytku, a dopiero teraz czeka nas czwarty etap remontu. Jeśli pył i kurz z pomieszczeń sanitarnych dostałby się do urządzeń wentylujących, sprzęt będzie wymagał wymiany filtrów i czyszczenia kanałów. Szacunkowy koszt utrzymania urządzeń w ciągłym ruchu to kwota ok. 20 tys. miesięcznie, a basen i tak nie będzie użytkowany przez mieszkańców - zaznaczają przedstawiciele wykonawcy remontu.