MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Krystyna Semenowicz-Siuda dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu

Marcin Szczepański
Mimo powołania nowej dyrektor w środę na szpitalu ciągle wisiały protestacyjne transparenty.
Mimo powołania nowej dyrektor w środę na szpitalu ciągle wisiały protestacyjne transparenty. fot. Maciej Marmola.
Po odwołaniu ze stanowiska dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu, Janusza Szymanowskiego przez Zarząd Województwa Śląskiego sytuacja w placówce ciągle jest napięta. We wtorek w końcu powołana została osoba, która będzie pełnić funkcję dyrektora. Została nią doktor Krystyna Semenowicz-Siuda. Bytomskim szpitalem będzie kierować do czasu rozstrzygnięcia konkursu na nowego dyrektora.

Dotychczas doktor Semenowicz-Siuda pełniła funkcję dyrektora do spraw medycznych sosnowieckiego Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego.

Wraz z wyznaczeniem pełniącej obowiązki dyrektora stało się jasne, że przywrócenie na stanowisko odwołanego Szymanowskiego jest nierealne.

- Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę - mówi Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego, zarządzającego szpitalem.

Z tym, że dyrektora nie uda się przywrócić na stanowisko musieli się pogodzić pracownicy szpitala. Nie zamierzają jednak się poddawać i dalej będą toczyć walkę o dobre imię dyrektora. Jak zaznaczają powołanie nowej dyrektor, a postulaty o które walczy komitet strajkowy, to dwie różne sprawy.

Pod koniec ubiegłego tygodnia odbyła się obiecana przez marszałka wojewódzwa śląskiego, Bogusława Śmigiel-skiego rada społeczna szpitala nr 4. Komitet strajkowy nie był jednak zadowolony z jej efektów. Jak przyznają przedstawiciele szpitalnej "Solidarności", do tej pory nie uzyskali satysfakcjonujących ich odpowiedzi. Wcześniej załoga złożyła petycję do marszałka Śmigielskiego, zebrano także ponad tysiąc podpisów pod wnioskiem o przywrócenie dyrektora Szymanowskiego. Wszystkie te zabiegi nie przyniosły zamierzonych efektów.

- Nie jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych wyjaśnień. Na razie ciągle nie przedstawiono nam konkretów. Póki co jest to słowo przeciwko słowu, prawnicy przeciwko prawnikom - mówi przewodnicząca szpitalnej "Solidarności", Barbara Kochanowska. - My chcemy wyjaśnienia tej sprawy, konkretnych dowodów na postawione zarzuty. W dalszym ciągu uważamy, że szargane jest dobre imię dyrektora i równocześnie nasz i będziemy o nie walczyć - dodaje.

Komitet strajkowy złożył także prośbę o pomoc na ręce wicemarszałka Mariusza Kleszczewskiego. Spotkanie w tej sprawie zaplanowane jest na przyszły tydzień.

Na razie nie zapowiada się, że sprawa wyjaśni się szybko. Oskarżenia wobec odwołanego dyrektora były poważne. Szymanowski miał dopuścić się zaniedbań, które kosztowały szpital milion złotych dotacji unijnej. Broniący Szymanowskiego uważają jednak, że zarzuty nie mają pokrycia w faktach. Tymczasem wiadomo już, kiedy rozpisany zostanie konkurs na nowego dyrektora placówki. Kandydatury będą zbierane od września. Procedura wyboru nowego dyrektora potrwa kilka tygodni.

Niestety nie udało nam się porozmawiać z nową dyrektor przed zamknięciem tego wydania gazety. Wczoraj miała spotkać się z załogą szpitala i przedstawić jej swój plan zarządzania placówką.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto