- Spokojny człowiek, który niczym się nie wyróżniał - wspomina Robert Burchan, który wraz z Dariuszem B. i innymi dwoma bezdomnymi zajmowali pokój numer 1 na Kaliskiej.
Tymczasem, jak ustalili specjaliści od przestępczości zorganizowanej z Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie, niepozorny bezdomny z Sosnowca pomógł mafii paliwowej wyprać 22 miliony złotych. Na tym nie koniec. Prokuratorzy uważają też, że poza wynagrodzeniem od mafii w niespełna rok dodatkowo zarobił około 700 tys. zł! Od każdego litra sfałszowanej ropy brał od pięciu do ośmiu groszy. Pod swoim nazwiskiem przepuścił osiem milionów litrów.
W grudniu 2011 do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Jest gigantyczny - liczy 317 storn. Zaś wszystkie akta to 47 opasłych tomów. Śledczy szacują, że między listopadem 2007 roku a sierpniem 2008 skarb państwa stracił na podatkach ponad 50 milionów złotych. Łącznie oskarżonych jest 19 osób - jedną z nich jest bezdomny z Sosnowca.
- Zarzucamy mu, że pomógł mafii paliwowej zmieniać przeznaczenie wyrobów akcyzowych czyli olej opałowy zamieniał na olej napędowy, do tego w ramach swojej funkcji , wystawiając fałszywe faktury umożliwił wyprać ponad 22 miliony złotych - wyjaśnia prokurator Andrzej Jeżyński z prokuratury w Lublinie. Dariusz B. przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Na czym polegała jego praca?CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?