Co robi dziewczyna w twardym, nierzadko brutalnym sporcie przeznaczonym głównie dla mężczyzn? 12-letnia Karolina Późniewska od czterech lat trenuje hokej na lodzie. I radzi sobie znakomicie. Co ciekawe, w chłopięcej drużynie młodzików MOSM-u Bytom, trenowanej przez Andrzeja Secemskiego, "Kała", jak mówią na nią koledzy, jest wyróżniającą się zawodniczką!
O tym, że jest ona talentem pierwszej wody, przekonali się już nie tylko polscy, ale i zagraniczni trenerzy. Na razie jako jedyna dziewczyna w Bytomiu, i jedna z niewielu na Śląsku, pokazuje, że w hokeja nie muszą grać wyłącznie mężczyźni.
- Zachwycony grą Karoliny był w zeszłym roku włoski trener, prowadzący żeńską drużynę hokeja we Włoszech. Bardzo chciał, żeby "Kała" przyjechała do nich w lecie na obóz treningowy - mówi Secemski, trener Karoliny i kapitan pierwszej drużyny Polonii Bytom. - Jestem bardzo zadowolony z postępów Karoliny. Z miesiąca na miesiąc jest coraz lepszą zawodniczką, zadziorną i wszechstronną. Już jest dobrym duchem drużyny.
Trener Secemski przypomina zabawną anegdotę z jednego z meczów jego zespołu, gdy w przerwie między tercjami podszedł do niego sędzia i zwrócił uwagę na zbyt ostrą grę jednego z zawodników.
- Powiedział mi, żebym trochę uspokoił hokeistę z numerem czternastym. Arbiter nie miał pojęcia, że z czternastką gra dziewczyna! - opowiada Secemski.
Karolina podkreśla, że nie boi się ostrej walki na lodzie. Podczas jednego z meczów stanęła nawet w obronie swojego kolegi.
- Graliśmy wtedy z drużyną z Sosnowca. Jeden z przeciwników uderzył naszego zawodnika, więc ja mu oddałam tak, że się przewrócił - chwali się "Kała".
Jej przygoda z hokejem rozpoczęła się w drugiej klasie podstawówki. Ponieważ mieszkała w jednym bloku z byłym hokeistą i trenerem, Dariuszem Jędrzejczykiem, a bardzo chętnie uczęszczała na ślizgawki, pewnego dnia zapytano ją, czy nie chciałaby spróbować gry w hokeja.
- Trener Jędrzejczyk zachęcił mnie do tej dyscypliny sportu i tak to się zaczęło. W przyszłości też chciałabym grać w hokeja - zapowiada młoda hokeistka. - Pasjonuję się tą dyscypliną, jestem na każdym meczu Polonii.
Najbardziej kibicuję Robertowi Mandli, Andrzejowi Secemskiemu i Piotrowi Hałasowi. Jestem też fanką Mariusza Czerkawskiego i jego zespołu New York Islanders.
Na co dzień Karolina trzyma się głównie z chłopakami. Zamiast bawić się lalkami, po szkole gra na podwórku w piłkę nożną.
- "Kała" jest dobra. Wszyscy jesteśmy zaskoczeni, że dziewczyna tak świetnie radzi sobie w hokeju. Na treningach ciężko broni się jej strzały - przyznaje Dominik Kraus, utalentowany bramkarz MOSM-u.
Jedyna szkółka hokejowa dla dziewczyn mieści się w Gdańsku. Z takimi predyspozycjami Karolina nie będzie miała problemów, żeby się do niej dostać.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?